Chodzenie, a w zasadzie wspinanie się po wysokich górach to ekstremalny wysiłek, ale bieganie po nich, to wydawałoby się kompletne szaleństwo. Ale nie dla nich. W grudniu zeszłego roku dziesięciu śmiałków stanęło na starcie Kilithonu, czyli najwyższego maratonu świata. Start zaplanowano u stóp najwyższego szczytu Afryki, Kilimandżaro.
Ten ekstremalny maraton ukończyła konecczanka, Anna Gregorczyk, z zawodu lekarz, pracująca i mieszkająca w Krakowie. Pani Ania zajęła bardzo dobre trzecie miejsce, a wśród kobiet była pierwsza Oprócz uczestnictwa sprawowała podczas maratonu opiekę medyczną.
Dodajmy, że ruszyła procedura wpisania do księgi rekordów Guinessa Kilithonu, jako najwyższego na świecie maratonu. Drugi Kilithon zostanie zorganizowany jeszcze w tym roku, 20 października.