Bez rozstrzygnięcia w sprawach: podziału powiatu starachowickiego na okręgi wyborcze i liczby radnych wybieranych w poszczególnych okręgach. Podczas sesji rady powiatu w trakcie głosowania nad projektem uchwały 9 radnych opowiedziało się za jej przyjęciem, również taka sama liczba radnych zagłosowała przeciw. W związku z tym projekt uchwały zostanie poddany dalszym dyskusjom.
Zdaniem Danuty Krępy, starosty starachowickiego, zaproponowany podział jest właściwy i uwzględnia zachowane normy przy formułowaniu okręgów wyborczych na terenie powiatu.
-Projekt nie uzyskał wystarczającej większości głosów, dlatego będziemy się jeszcze szczegółowo przyglądać temu podziałowi. Uważamy, że jest wykonany w sposób prawidłowy i nie powinien ulec zmianie – powiedziała Danuta Krępa.
Zgodnie z projektem uchwały, który nie uzyskał poparcia radnych, powiat ma zostać podzielony na 4 okręgi wyborcze. Pierwszy i drugi obejmujący miasto Starachowice, trzeci – gminy Brody i Mirzec oraz czwarty składający się z gmin Wąchock i Pawłów.
Ponadto, w związku ze zmianą tak zwanej normy przedstawicielskiej, która związana jest ściśle z liczbą mieszkańców, w danych okręgach zmieni się o jeden liczba radnych dla miasta Starachowice, na rzecz okręgu III, czyli gminy Brody i Mirzec.
Zgodnie z projektem uchwały, rozkład 21 radnych powiatu starachowickiego przedstawia się następująco: okręgi wyborcze I i II obejmujący miasto Starachowice wybiorą odpowiednio pięciu i sześciu radnych, o jednego więcej wybiorą mieszkańcy gmin Brody i Mirzec, czyli okręgu wyborczego numer 3 – będzie to czterech radnych. Natomiast na okręg numer 4: gminy Pawłów, Wąchock przypadać będzie 5 mandatów.
Jeszcze na samym początku sesji, radny Dariusz Dąbrowski zawnioskował o zdjęcie z porządku obrad sesji uchwały w sprawie podziału powiatu na okręgi wyborcze. Pomysł nie uzyskał jednak bezwzględnej większości głosów. Zdaniem Dariusza Dąbrowskiego, radni nie mieli możliwości zapoznania się z projektem i przedyskutowania proponowanego podziału.
Zdaniem obecnego podczas obrad sesji posła Krzysztofa Lipca, lidera świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, protesty opozycji to kruszenie kopii o nic, ponieważ przyjęcie uchwały o podziale na okręgi wyborcze jest koniecznością.
– Jeśli rada powiatu tego nie zrobi, zadecyduje za nią komisarz wyborczy, który zastosuje przepisy wynikające z ustawy, a więc uwzględnienie normy przedstawicielskiej, która musi być dotrzymana, dlatego niezależnie od decyzji organów samorządu może on podjąć wiążącą decyzję – dodaje.
Wcześniej na sesji jednogłośnie przyjęto między innymi informacje z zakresu promocji, kultury, ochrony dziedzictwa narodowego i turystyki za 2017 rok i planach na 2018.