Niebawem rozpocznie się drugi etap prac konserwatorskich przy zabytkowej tablicy erekcyjnej z XV wieku w Wiślicy. Prace wykonane zostaną w ramach projektu „Pogotowie konserwatorskie”, którego realizatorem jest Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie. Zainicjował je osobiście przebywający w kwietniu w regionie minister kultury Piotr Gliński.
Jerzy Bogusławski, prorektor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie tłumaczy, że zakupiony sprzęt po raz pierwszy użyto w Wiślicy. W kwietniu przeprowadzono szereg badań na znajdującej się na południowej ścianie świątyni tablicy erekcyjnej. Pobrano próbki do kolejnych badań, które mają potwierdzić przypuszczenia naukowców o znajdujących się na płycie zabytkowych polichromiach. Po ich zakończeniu ruszy drugi etap prac.
Naukowiec dodaje, że prace konserwatorskie prowadzone będą na terenie całej Polski. Będą możliwe dzięki ponad 14 milionom złotych unijnej dotacji przyznanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Dysponujemy sprzętem, który należy do najnowocześniejszych urządzeń tego typu w Europie. Dzięki niemu będziemy mogli podejmować szereg badań i akcji ratunkowych cennych zabytków – podkreśla prorektor warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Roman Ostrowski, wykładowca Wojskowej Akademii Technicznej, która razem z warszawską i krakowską ASP współpracuje przy realizacji projektu podkreśla, że wykorzystany do prac sprzęt oparty jest na technologii laserowej, co nie wymaga użycia wody i chemikaliów działających często negatywnie na obiekty.
– Wykorzystywana przez nas metoda konserwacji jest bezkontaktowa, dzięki czemu nie dopuszczamy do dodatkowego zanieczyszczenia obiektu. Wdrażany sposób renowacji jest również przyjazny dla środowiska ze względu na brak stosowanych zwykle przy tego typu pracach chemikaliach. My działamy przede wszystkim światłem – tłumaczy Roman Ostrowski.
Działania na rzecz ratowania wiślickich zabytków podejmuje od lat poseł Krzysztof Lipiec. Szef świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że dzięki wsparciu ministerstwa kultury i mobilnemu laboratorium, kolejny cenny zabytek będący częścią zabytkowego zespołu zostanie odrestaurowany.
– To bardzo ważne przedsięwzięcie. Mobilne pogotowie dla ratowania zabytków jest unikatem na skalę światową – zaznacza parlamentarzysta.
Dodaje, że z międzyuczelnianym instytutem konserwacji zabytków współpracuje również Specjalna Strefa Ekonomiczna w Starachowicach.
– To wielka radość, że pogotowie konserwatorskie jest również do dyspozycji Wiślicy, która jako prastary gród zasługuje na naszą uwagę – zaznacza parlamentarzysta.
Ks. Wiesław Stępień, proboszcz wiślickiej parafii, wyjaśnia, że tablica erekcyjna znajduje się nad portalem prowadzącym do świątyni. Przedstawia króla Kazimierza Wielkiego klęczącego przed Madonną z Dzieciątkiem. Władca ofiarowuje jej model świątyni. Za nim znajduje się postać biskupa krakowskiego Bodzanty. Duchowny podkreśla, że Wiślica może poszczycić się wielowiekową historią.
– Historia Wiślicy sięga IX wieku. Z badań archeologicznych wiemy również, że ten teren był już zamieszkany siedem tysięcy lat przed Chrystusem. To ważne miejsce nie tylko dla samego chrześcijaństwa, ale również dla całego naszego narodu – uważa kustosz wiślickiej kolegiaty.
Tablica erekcyjna powstała w 1464, w przeszło sto lat po ufundowaniu kościoła. Inicjatorem upamiętnienia fundacji był Jan Długosz, który pełnił w Wiślicy funkcję kanonika. Jesienią zabytkowy kompleks w Wiślicy dołączy do grona miejsc wpisanych na listę pomników historii.