– Czekałem na górną ósemkę i teraz mogę już rozmawiać z piłkarzami o nowych kontraktach – stwierdził prezes Korony Krzysztof Zając. Kilku zawodnikom ekstraklasowej drużyny kończą się w czerwcu umowy z kieleckim klubem. W tym gronie są Jacek Kiełb, Radek Dejmek, Ken Kallaste, Goran Cvijanović, Nika Kaczarawa, Elia Soriano i Sanel Kapidzić.
– Jestem już po kolejnej rozmowie z menadżerem Jacka Kiełba. Następnych zawodników poproszę po pucharowym meczu z Arką. Terminarz mamy napięty, a trener chce, żeby piłkarze koncentrowali się tylko na graniu. Drużyna będzie wzmocniona w taki sposób, żeby w przyszłym sezonie pójść o stopień wyżej – deklaruje prezes kieleckiego klubu.
Od dłuższego czasu negocjowane są warunki nowego kontraktu Jacka Kiełba. Popularny „Ryba” jest związany z Koroną od 2006 roku. W tym czasie występował także w Lechu Poznań, Polonii Warszawa i Śląsku Wrocław. W „żółto – czerwonych” barwach rozegrał 161 meczów w ekstraklasie.
– Jeden może dwa punkty musimy w tym kontrakcie jeszcze dopracować. Takie długie negocjacje są normalne, bo każda ze stron chce ugrać jak najwięcej. Chcemy żeby Jacek został. Jest z tym klubem związany od wielu lat i zdajemy sobie z tego sprawę. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że w niedługim czasie pozytywnie załatwimy sprawę – stwierdził Krzysztof Zając.
Prezes Korony nie ukrywa, że kilku piłkarzy pożegna się z kieleckim klubem.
– Jeśli kontrakty się kończą, a klub nie chce ich przedłużać, to zawodnik odchodzi. Taka jest naturalna kolej rzeczy – podsumował Krzysztof Zając.
Wiele wskazuje na to, że z Koroną pożegnają się Radek Dejmek i Ken Kallaste. Wśród piłkarzy, którzy mają dłuższe umowy, do ulubieńców trenera Gino Lettieriego nie należą Nabil Aankour i Djibril Diaw. Niewykluczone, że także oni zmienią klubowe barwy.