W ciągu ostatnich jedenastu dni, piłkarki ręczne Korony Handball rozegrały cztery mecze PGNiG Superligi. Kielczanki wygrały tylko wyjazdową konfrontację z Ruchem Chorzów. Kolejne trzy spotkania przed własną publicznością przegrały. Szczególnie bolesne były porażki z zespołami z dołu tabeli KPR Jelenia Góra i Ruchem.
W rozgrywkach ligowych nastąpiła teraz dwutygodniowa przerwa, związana ze zgrupowaniami reprezentacji Polski w różnych kategoriach wiekowych. Rozpoczęły się one już w czwartek.
– Mamy trochę czasu, na odpoczynek i regenerację. Mam nadzieję, że po kadrowej przerwie będziemy prezentować już zupełnie inny styl – powiedział trener kielczanek Tomasz Popowicz.
Do trzech różnych reprezentacji Polski powołanych zostało pięć szczypiornistek Korony Handball. Honorata Syncerz i Aleksandra Orowicz do kadry B, Honorata Czekala i Dominika Więckowska do młodzieżowej, a Magda Więckowska do reprezentacji juniorek. Oznacza to, że kielecka drużyna, do kolejnych ważnych meczów PGNiG Superligi, przygotowywać się będzie zdekompletowana.
– Będziemy pracować bez pięciu, a może nawet sześciu zawodniczek. Wiktoria Gliwińska jest rezerwową w kadrze młodzieżowej, ale kontuzji doznała jej konkurentka na skrzydle, chorzowianka Żaneta Lipok i kto wie czy „Gliwa” nie otrzyma powołania. Choć zdekompletowani, to musimy realizować swoje zadania na treningach. Będziemy sobie jakoś radzić – dodał Tomasz Popowicz.
Do najbliższego poniedziałku popularne „Koroneczki” będą odpoczywały. Wyjazdowy mecz 24.kolejki PGNiG Superligi z UKS PCM Kościerzyna, rozegrają w czwartek 29 marca.