O zdrowej diecie i ćwiczeniach, które poprawiają kondycję fizyczną rozmawiano na seminarium w Sandomierzu. Wśród prelegentów byli m. in. trenerzy personalni, dietetycy i utytułowani kulturyści.
Jak powiedział główny organizator wydarzenia Krystian Jendrycha, dobór diety i treningu jest kwestią indywidualną i nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak długo przed ćwiczeniami można zrezygnować z jedzenia, ponieważ to zależy od rodzaju spożywanych posiłków.
Pytany o najczęstsze błędy, popełniane przez osoby trenujące siłowo, odpowiedział, że najczęściej dotyczą one pań. – Trenujące kobiety, które po wysiłku niczego nie jedzą wychodzą z założenia, że nie po to się wysilały, aby potem przyjmować kalorie, tymczasem organizm potrzebuje wtedy węglowodanów. Są one niezbędne, ponieważ po treningu siłowym trzeba uzupełnić energię, zregenerować uszkodzone włókna mięśniowe i podnieść poziom cukru we krwi, który spadł w trakcie ćwiczeń – mówił Krystian Jendrycha.
Podczas seminarium mówiono także m. in. o chorobie Hashimoto i innych schorzeniach tarczycy, które mogą utrudniać ćwiczenia. Tomasz Lenart, trener personalny i dietoterapeuta stwierdził, że osoby chorujące na tarczycę nie mogą wybierać treningów intensywnych, np. cross fit, tylko takie, które nie będą mocno wpływały na układ nerwowy i wytwarzanie kortyzolu. Wskazane są np. treningi aerobowe, podejmowane w sposób racjonalny. Dopiero, gdy organizm się do tego przyzwyczai, można pozwolić sobie na treningi dużo trudniejsze.
Uczestnicy spotkania byli z niego bardzo zadowoleni. Mówili nam, że zdobyli dużo ciekawych informacji. Możliwość zadawania pytań i bezpośrednia rozmowa z prelegentami w znaczący sposób rozszerzyła horyzonty nt. diety i wysiłku fizycznego. Seminarium zorganizowano pod hasłem: „Jedz świadomie, trenuj z rozumem”.