Od dziś nie pracuje oddział pediatryczny szpitala w Jędrzejowie. Małych pacjentów nie przyjmowano już od 18 grudnia. Jak informował wtedy wiceprezes lecznicy Robert Frańczak, szpital nie jest w stanie zapewnić małym pacjentom odpowiedniej opieki medycznej, ponieważ prawo zabrania zatrudnienia lekarzy na etacie i jednocześnie tych samych na umowę o dzieło.
Zabrakło medyków, którzy mogliby etatowo opiekować się dziećmi po godzinie 15.00. Ponadto lecznicy nie stać na zatrudnienie lekarzy na dodatkowe godziny za stawkę ponad 100 zł za godzinę pracy. Rozwiązaniem problemów byłoby pozyskanie nowych lekarzy, co na pewno nie będzie proste. Takie starania są jednak czynione – zapewnia Robert Frańczak. Dziś nie można już dostać się na oddział. Drzwi są zamknięte.
Jak informowaliśmy, decyzja zarządu lecznicy, czyli spółki ArtMedik, która dzierżawi szpital, spotkała się z dużym niezadowoleniem społecznym. Ponad tysiąc mieszkańców powiatu jędrzejowskiego podpisało się pod petycją przeciwko likwidacji oddziału, która złożona została do Zarządu Powiatu Jędrzejowskiego.
Jak mówi Magdalena Sala, jedna z inicjatorek zbierania podpisów, sama jest mamą i wielokrotnie wraz ze swoimi dziećmi przebywała w jędrzejowskim szpitalu. Zawieszenie działalności oddziału jest dla niej bardzo złą decyzją. – Życzę wszystkim na ten nowy rok zdrowia i mam nadzieję, że ten oddział będzie funkcjonował w jędrzejowskim szpitalu – mówi Magdalena Sala
Przeciwko zawieszeniu działalności oddziału wypowiadali się również radni miasta i gminy Jędrzejów, gminy Nagłowice oraz gminy Wodzisław. Również poseł PiS Anna Krupka wysłała do starosty jędrzejowskiego list otwarty w sprawie obrony oddziału pediatrycznego szpitala w Jędrzejowie.