Czy planowane zmiany w wymiarze sprawiedliwości są zgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej? Goście Studia Politycznego Radia Kielce byli podzieleni w opiniach na ten temat.
Sejm skierował do dalszych prac prezydenckie projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zmiany dotyczące KRS zakładają, m.in., wybór przez Sejm 15 członków KRS większością 3/5 głosów. W przypadku klinczu, każdy poseł głosowałby tylko na jednego kandydata. Projekt dotyczący Sądu Najwyższego przewiduje, m.in., wprowadzenie instytucji skargi nadzwyczajnej, czyli możliwość wniesienia skargi na każdy prawomocny wyrok sądu.
Poseł PiS Krzysztof Lipiec ma nadzieję, że ustawy reformujące polskie sądownictwo zostaną uchwalone jeszcze w tym roku. Przypomniał, że oczekują tego Polacy.
– Ludzie są niezadowoleni z funkcjonowania sądów. Zwłaszcza z tego, że władza sądownicza jest poza kontrolą społeczną – stwierdził poseł.
Krzysztof Lipiec zapewnił, że Konstytucja RP pozwala na dokonywanie reformy ustroju sądów powszechnych.
Natomiast poseł Platformy Obywatelskiej Artur Gierada uważa, że nie można dopuścić do sytuacji, kiedy politycy będą wybierać sędziów do KRS, a potem decydować kto zostanie asesorem czy sędzią. Spowoduje to negatywne skutki. Poseł podał konkretny przykład.
– Co w sytuacji, kiedy zwykły obywatel ma wypadek. Idzie do sądu. Sprawcą okazuje się członek, na przykład PiS, a sędzią jest osoba wybrana przez to ugrupowanie? – pytał Artur Gierada.
Poseł PSL Kazimierz Kotowski uważa, że niektóre zmiany są zbyt radykalne. Trzeba z nimi poczekać do czasu zakończenia na przykład kadencji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
Piotr Kopacz z Nowoczesnej jednoznacznie stwierdził, że wybór sędziów przez polityków jest patologią. Przeciwko takim stwierdzeniom protestował poseł PiS Krzysztof Lipiec. Wyjaśniał, że sędziów wybiera Sejm – władza konstytucyjna. – Trzeba to wyraźnie rozróżnić – podkreślił poseł.
Z kolei Włodzimierz Religa z Ruchu Kukiz 15 zaznaczył, że z oceną zmian trzeba poczekać na ostateczny kształt ustaw. Jego zdaniem propozycje zmian wprowadzają – jak to określił – pewną kontrolę obywatelską nad sędziami.
Posłuchaj Studia Politycznego: