W kieleckim kinie Moskwa rozpoczął się 4 Tydzień Filmu Niemieckiego. Na początek widzowie obejrzeli „Powrót do Montauk” w reżyserii nestora kina niemieckiego Volkera Schlöndorffa.
Z roku na rok w przeglądzie bierze udział coraz więcej widzów. Na pierwszy seans sprzedano 60 biletów. W inauguracji wzięli udział Konsul Honorowy Republiki Federalnej Niemiec i Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce. Jak podkreślał, to bardzo ważna inicjatywa, ponieważ przybliża kulturę naszych sąsiadów.
– Obecnie jesteśmy zalewani kinematografią amerykańską. Nie jest ona zła, ale warto poznawać również tę bliższa nam, czyli europejską, która jest równie wartościowa – powiedział Andrzej Mochoń.
„Powrót do Montauk”, bardzo spodobał się widowni. Choć – jak mówili niektórzy – wydaje się on mało niemiecki.
Tydzień Filmu Niemieckiego potrwa do 1 grudnia. W repertuarze są komedie, melodramaty, ale również dokumenty. Jeden z nich opowiada o zespole Tangerine Dream. Grupa powstała w Berlinie Zachodnim w 1967 roku i stała się legendą muzyki elektronicznej.