Policjanci uratowali życie 70-letniemu mężczyźnie, który zasłabł w kabinie auta ciężarowego na skutek zatrucia gazem. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Wczoraj wieczorem do starachowickiej komendy zgłosił się mężczyzna, który poinformował o zaginięciu swojego ojca. Z informacji jakie przekazał policjantom wynikało, że ostatni kontakt telefoniczny miał z nim około południa. Wówczas jechał on ciężarówką z Elbląga w kierunku Ciechanowa. Nagle kontakt urwał się.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzali czy pojazd nie brał udziału w zdarzeniu drogowym, szpitale oraz trasę przejazdu. Ustalili również okolicę, w której prawdopodobnie znajdowała się ciężarówka.
Jak się okazało, w samochodzie leżał mężczyzna. Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili, że zatruł się gazem wydobywającym się z butli.