Polska wygrała z Armenią 6:1 (3:1) w meczu eliminacji piłkarskich Mistrzostw Świata w Erywaniu. Trzy bramki zdobył Robert Lewandowski, który z 50 trafieniami został najlepszym strzelcem w historii reprezentacji. „Biało-czerwoni” nie zapewnili sobie jeszcze awansu na mundial w Rosji, gdyż Czarnogóra uległa Danii 0:1. Skandynawowie w dalszym ciągu tracą do polskiej reprezentacji trzy punkty.
Armenia – Polska 1:6 (1:3).
Bramki: dla Armenii – Howhannes Hambardzumjan (39-głową); dla Polski – Robert Lewandowski trzy (18-wolny, 25-wolny, 64), Kamil Grosicki (2), Jakub Błaszczykowski (58), Rafał Wolski (89).
Żółta kartka: Armenia – Dawit Manojan.
Sędzia: Matej Jug (Słowenia).
Armenia: Grigor Meliksetjan – Kamo Howhannisjan, Howhannes Hambardzumjan, Gor Malakjan, Taron Woskanjan, Artak Edigarjan – Gegham Kadimjan (62-Edgar Malakjan), Rusłan Korjan (66-Edgar Manaczurjan), Henrich Mchitarjan, Sargis Adamjan (73-Dawit Manojan) – Tigran Barsegjan.
Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan (85-Thiago Cionek), Bartosz Bereszyński – Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty (58-Krzysztof Mączyński), Piotr Zieliński, Kamil Grosicki (72-Rafał Wolski) – Robert Lewandowski.
Sędzia: Matej Jug (Słowenia).
Spotkanie z Armenią w przedostatniej kolejce grupy E poprzedził sympatyczny gest polskich piłkarzy, pamiętających o koledzy z kadry Arkadiuszu Miliku, który z powodu kolejnej poważnej kontuzji kolana musi pauzować kilka miesięcy. Podopieczni trenera Adama Nawałki wybiegli na rozgrzewkę w koszulkach z napisem „AREK CZEKAMY NA CIEBIE”, założył ją również selekcjoner.
Do składu Polaków wrócił za to Grzegorz Krychowiak, który po wypożyczeniu z Paris Saint-Germain do West Browmich Albion odzyskał miejsce w ligowym zespole, a teraz w reprezentacji narodowej. Pod nieobecność kontuzjowanego Artura Jędrzejczyka i mającego do niedawna kłopoty zdrowotne Macieja Rybusa na lewej stronie obrony wystąpił Bartosz Bereszyński. W bramce Nawałka postawił na Wojciecha Szczęsnego, zostawiając na ławce Łukasza Fabiańskiego.
Jak się okazało, spotkanie miało jednostronny przebieg, a emocje skończyły się już po niespełna 30 minutach. Grający bez kilku podstawowych obrońców gospodarze, którzy już wcześniej stracili jakiekolwiek szanse w grupie E, nie potrafili przeciwstawić się ofensywie biało-czerwonych.
Strzelanie goli rozpoczął w drugiej minucie Kamil Grosicki, po podaniu z prawej strony Łukasza Piszczka. To 10. bramka skrzydłowego Hull City w reprezentacji, wszystkie za kadencji Nawałki.
W 18. minucie Polska prowadziła już 2:0, a bramkę zdobył Robert Lewandowski. Kapitan biało-czerwonych skutecznie wykonał rzut wolny z ok. 20 metrów. Siedem minut później napastnik Bayernu Monachium podwyższył na 3:0, tym razem po strzale z rzutu wolnego z… pięciu metrów, podyktowanego za złapanie piłki przez bramkarza Grigora Meliksetjana po podaniu od zawodnika swojej drużyny.
Wprawdzie w 39. minucie Howhannes Hambardzumjan wyprzedził Kamila Glika w polu karnym i pokonał strzałem głową Szczęsnego, ale na więcej nie było stać gospodarzy, którzy pokazali się z dobrej strony właściwie tylko w ostatnim kwadransie pierwszej połowy.
Druga część należała do biało-czerwonych. W 58. minucie na 4:1 podwyższył Jakub Błaszczykowski, który uzyskał pierwszego gola w tych eliminacjach. Po jego uderzeniu kolejny poważny błąd tego dnia popełnił bramkarz Meliksetjan.
Do końca spotkania goście strzelili jeszcze dwa gole. W 64. minucie do siatki, po podaniu Grosickiego, trafił z bliska Lewandowski, a w 89. minucie wynik po zagraniu Błaszczykowskiego ustalił wprowadzony niedługo wcześniej Rafał Wolski, zdobywając swoją pierwszą bramkę w kadrze.
Tymczasem Lewandowski jest pierwszym piłkarzem w historii reprezentacji Polski, który zdobył 50 bramek. Już po swoim drugim golu w Erywaniu został jej najlepszym strzelcem. Dotychczasowy rekordzista Włodzimierz Lubański zdobył 48 goli. Znakomity w przeszłości piłkarz potrzebował na ustanowienie swojego rekordu 75 spotkań. Lewandowski dokonał tego w 90 występach.
Pierwszą bramkę zdobył 10 września 2008 roku, kiedy debiutował w meczu z San Marino.
Piłkarze z największą liczbą bramek w reprezentacji Polski:
1. Robert Lewandowski 50 bramek (90 meczów)
2. Włodzimierz Lubański 48 (75)
3. Grzegorz Lato 45 (100)
4. Kazimierz Deyna 41 (97)
5. Ernest Pohl 39 (46)
6. Andrzej Szarmach 32 (61)
7. Gerard Cieślik 27 (45)
8. Zbigniew Boniek 24 (80)
9. Ernest Wilimowski 21 (22)
10. Dariusz Dziekanowski 20 (63)
Euzebiusz Smolarek 20 (47)
12. Roman Kosecki 19 (69)
13. Jakub Błaszczykowski 19 (94)
Obecny kapitan reprezentacji w eliminacjach MŚ 2018 zdobył już 15 bramek, dzięki czemu jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców.
Po dziewięciu kolejkach polscy piłkarze mają w grupie E 22 punkty. Mogli zostać uczestnikami mistrzostw świata już w czwartkowy wieczór – stałoby się tak, jeśli druga w tabeli grupy E Czarnogóra zremisowałaby u siebie z trzecią Danią (oba zespoły miały po 16 punktów). Skandynawowie zwyciężyli 1:0 i w dalszym ciągu liczą się walce o awans na mundial w Rosji.