– Nie odbieram telefonu, bo na razie chciałbym się skupić na pracy w Koronie, stwierdził Maciej Bartoszek zapytano o to czy otrzymał już oferty zatrudnienia z innych klubów. 40 – letni szkoleniowiec po zakończeniu sezonu pożegna się z kielecką drużyną. Kontrakt z trenerem zatrudnionym w listopadzie zeszłego roku zostanie rozwiązany.
– Nie rozmawiałem jeszcze z nikim na temat nowej pracy. Skupiam się na zmotywowaniu zawodników do jak najlepszej gry. Zostało jeszcze pięć kolejek i nie chcę, żeby sezon skończył się dla nas już teraz – dodał trener „żółto – czerwonych”.
Maciej Bartoszek za mało prawdopodobny uważa powrót do Chojniczanki Chojnice. – Na ten moment jest to niemożliwe. W Kielcach mam kontrakt do wypełnienia. Z drugiej strony Chojniczanka zatrudniła niedawno trenera (Artur Derbin – przyp.red.). Nie można więc takiej opcji brać pod uwagę, ale nigdy nic nie wiadomo – stwierdził.
Maciej Bartoszek nie był również w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy praca w kieleckim klubie będzie przepustką do pozostania w ekstraklasie. – Tego nie wiem. Życie pisze nam różne scenariusze. Jaki napisze dla mnie na najbliższą przyszłość? Trudno przewidzieć – dodał.
Maciej Bartoszek jest trenerem kieleckich piłkarzy od listopada zeszłego roku. Korona była drugim klubem ekstraklasy, w którym pracował.