Muzeum Archeologiczne w Wiślicy, będące oddziałem Muzeum Narodowego w Kielcach, będzie miało podziemną trasę turystyczną. Projekt inwestycji został złożony do krajowego programu Infrastruktura i Środowisko. Najważniejsze elementy wniosku to modernizacja pawilonu archeologicznego, który zabezpiecza pozostałości po kościele św. Mikołaja i prace w podziemiach bazyliki, gdzie znajduje się tzw. Płyta Orantów.
Inwestycja obejmie też dzwonnicę, która poza funkcjami muzealnymi będzie stanowiła wyjście ewakuacyjne z podziemnego tunelu, poprowadzonego wokół bazyliki.
Trasa będzie się rozpoczynać w nowym pawilonie archeologicznym, który ma być nowoczesnym, przeszklonym obiektem – zapowiada Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach. Będzie odpowiednio podświetlony, dzięki czemu pozostałości fundamentów będzie można oglądać także nocą. Obiekt zostanie powiększony o niezagospodarowany teren znajdujący się przy pawilonie. Będzie tam obsługa zwiedzających, szatnia i toalety. W tunelu okalającym bazylikę, prowadzącym do podziemi świątyni będą m.in. multimedia, prezentujące historię miejscowości i ciekawostki archeologiczne.
Analizy ekspertów wskazują, że projekt jest bezpieczny dla murów bazyliki. Podziemny tunel będzie nie tylko atrakcją dla turystów, ale spełni też ważne znaczenie konserwatorskie i zabezpieczające – wyjaśnia współautor koncepcji prof. Andrzej Kadłuczka z Politechniki Krakowskiej. Fundamenty i ściany bazyliki są w bardzo złym stanie ze względu to, że od lat nie ma właściwego systemu odprowadzającego wodę z dachu. Praktycznie nie ma rynien, przez co woda spływa po ścianach i wnika w podłoże. Stworzenie tunelu pozwoli na osuszenie fundamentów i powstrzymanie dalszego zamakania. Wewnątrz utrzymywana byłaby właściwa temperatura i wilgotność. Przy okazji zwiedzający mogliby oglądać ciekawe elementy wyeksponowane przez archeologów.
Tunel miałby ponad 2 metry wysokości. Szerokość w najwęższym miejscu będzie wynosić 1,25 metra. Będzie skonstruowany tak, by na bieżąco odprowadzać wodę do systemu drenarskiego. W planach jest też pozyskanie budynku na utworzenie siedziby muzeum w Wiślicy – zapewnia Robert Kotowski. Są już prowadzone rozmowy z PGE na temat możliwości odkupienia nieruchomości, która spełniałaby oczekiwania Muzeum. Byłaby to dodatkowa atrakcja dla zwiedzających, a szczególnie dla grup, które mogłyby odbywać w tym miejscu warsztaty i uczestniczyć w konferencjach.
Realizacja prac w Wiślicy będzie kosztowała około 21 mln złotych. We wrześniu będzie wiadomo, czy inwestycja otrzyma dotację unijną. Jeśli pieniądze zostaną przyznane, to prace potrwają ok. 3 lat. W tym czasie część wiślickich zabytków archeologicznych będzie udostępniana zwiedzającym w Kielcach, w nowej przestrzeni muzealnej w kamienicy „Pod Trzema Herbami”.