– Siłą rzeczy myślimy o zmianach właścicielskich. Mogą przecież wpłynąć na naszą przyszłość – stwierdził pomocnik Korony Mateusz Możdżeń. W kieleckim klubie odbędzie się we wtorek konferencja prasowa z udziałem Dietera Burdenskiego i prezydenta Wojciecha Lubawskiego. Przedstawione zostaną na niej szczegóły przejęcia spółki przez niemieckie konsorcjum, którego twarzą jest 66 – letni były piłkarz Werderu Brema i reprezentacji Republiki Federalnej Niemiec.
– Jest to jednak jakaś niewiadoma. Byłem już w takiej sytuacji w Lechii, kiedy do klubu również wchodził kapitał niemiecki. Nie wiem jak w Kielcach będzie to wyglądało, ale jest niepewność. Nie wiadomo jacy to są ludzie, skąd przyszli, nie znamy ich po prostu. W głowie pojawia się pytanie co się będzie działo w letniej przerwie. Wiadomo jednak, że my jesteśmy rozliczani z boiska. Jeżeli zakończymy sezon zasadniczy w górnej ósemce, to do siebie nie będziemy mieć pretensji. Nie będziemy mieli żadnego żalu i z podniesioną głową możemy iść rozmawiać o sprawach kontraktowych – powiedział Mateusz Możdżeń.
Konferencja prasowa z udziałem prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego i Dietera Burdenskiego ma rozpocząć się w siedzibie Korony o godzinie 11.00. Weźmie w niej również udział Krzysztof Zając. Według nieoficjalnych informacji 59 – letni były piłkarz GKS Katowice i VfB Oldenburg ma zostać dyrektorem zarządzającym kieleckiego klubu.