Prezydent Kielc Wojciech Lubawski podpisze dziś z Dieterem Burdenskim warunkową umowę dotyczącą sprzedaży 72% akcji spółki Korona SA. Spotkanie odbędzie się we Wrocławiu po meczu Korony ze Śląskiem. Niemiecki inwestor zamierza zapłacić za większościowy pakiet 3 miliony 677 złotych.
Wczoraj, na sprzedaż akcji zgodzili się miejscy radni. Wyrazili również zgodę na dofinansowanie klubu z budżetu miasta, kwotą 2,5 mln złotych rocznie. W sumie do 2021 roku, będzie to 12,5 mln złotych. Umowa zobowiązuje nabywcę m.in. do zachowania nazwy „Korona Kielce”. Przez 25 lat od transakcji nie może też przenieść siedziby spółki.
Niemiecki inwestor kupi Koronę z zadłużeniem wynoszącym 4 miliony złotych. Ustaloną kwotę wpłaci w trzech ratach. Pierwsza zostanie przekazana po uprawomocnieniu się umowy. To z kolei nastąpi, gdy Krzysztof Klicki zrezygnuje z prawa pierwokupu. Z wiedzy prezydenta Wojciecha Lubawskiego wynika, że będzie to tylko formalność, bo kielecki biznesmen nie jest zainteresowany zakupem. Po otrzymaniu takiego dokumentu inwestor wpłaci pierwszą ratę. Drugą po dostępie do dokumentów poufnych w ciągu trzech tygodni, a trzecia ma wpłynąć po trzech miesiącach.