W Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach można oglądać wystawę poświęconą córce wybitnego pisarza, malarce Monice Żeromskiej. Na ekspozycji znalazło się m.in. kilkanaście obrazów jej autorstwa, w większości z kolekcji prywatnych. Są wśród nich np. portrety Stefana Żeromskiego i Juliana Tuwima.
Na wystawie można oglądać wypożyczone z Biblioteki Narodowej rodzinne dokumenty , zdjęcia z ojcem, rękopisy „Wspomnień” pisanych przez Monikę Żeromską i listy, np. nietypowy list od Juliana Tuwima, z którym Żeromscy się przyjaźnili – mówi Sylwia Zacharz, kurator wystawy. Jest to list bez słów. Wykropkowane miejsca, które według autora, adresatka powinna samodzielnie uzupełnić, kończą znaki zapytania i wykrzykniki. Na wystawie są też książki z dedykacjami od największych pisarzy, z którymi Monika Żeromska się przyjaźniła, np. od Juliana Tuwima, Antoniego Słonimskiego, Tadeusza Różewicza i Władysława Broniewskiego. Są także pocztówki z reprodukcjami obrazów Moniki, na odwrocie których jej bliski przyjaciel pisał do niej listy.
Monika Żeromska była najważniejszą osobą w życiu swojego ojca. Także w świadomości społeczeństwa polskiego zawsze funkcjonowała jako „córka Żeromskiego”. To była ważna, odpowiedzialna i trudna rola – dodaje Sylwia Zacharz. Do końca życia pełniła pieczę nad spuścizną po ojcu. Decydowała, jak będą wydawane jego utwory, czy i w jaki sposób można je ekranizować. Otwierała szkoły i muzea. Uczestniczyła także w otwarciu Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach, przesyłając cenne wskazówki. Bardzo aktywnie udzielała się na granicy literatury i działalności społecznej. Reprezentowanie Stefana Żeromskiego było dodatkową rolą, której jej matka, Anna Zawadzka, nigdy nie chciała przyjąć.
Wernisaż wystawy „Róża Konstancina. Monika Żeromska – córka, artystka, podróżniczka” odbędzie się dziś o godzinie 18.00. Ekspozycja będzie czynna do 27 sierpnia.