Mieszkańcy okolic Karczówki alarmują, że na terenie rezerwatu masowo wycinane są drzewa. Wycinką został objęty teren obok klasztoru przy ulicy Bernardyńskiej. Wykarczowany został także trójkąt między ulicami: Bernardyńską, Świętej Barbary i Palotyńską. Na tym ternie mieszkańcy zaobserwowali również, że prowadzone są prace geodezyjne.
Do wycinki doszło w piątek. Kilka lat temu planowano tam budowę budynku wielorodzinnego. Mieszkańcy twierdzą, że inwestorzy wrócili do tego pomysłu. Ubolewają, że drzewa znikają w majestacie prawa z miejsc, które mogłyby stanowić swoistą enklawę spokoju i ciszy.
W piątek Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło poprawki do nowelizacji ustawy o ochronie przyrody. Mają one ograniczyć możliwość wycinki bez zezwolenia.
Poseł Andrzej Kryj z PiS powiedział na naszej antenie, że ustawa miała służyć ludziom i dawać im możliwość swobodnego decydowania o swojej własności. Tymczasem jej zapisy zostały wykorzystane wbrew intencjom ustawodawców. W związku z tym trzeba wprowadzić poprawki do przepisów które ograniczą możliwości masowej wycinki.
Nowelizacja przewiduje, że właściciel musi powiadomić gminę o swoim zamiarze, a potem taka działka nie będzie mogła być sprzedana developerom przez 5 lat.
Andrzej Kryj liczy, że posłowie zajmą się projektem na posiedzeniu które rozpocznie się w tym tygodniu i szybko wprowadzą poprawki.
Magdalena Nowak