78 tysięcy złotych zaległości czynszowych odpracowali dłużnicy w Skarżysku Kamiennej. Władze miasta rozpoczęły w połowie ubiegłego roku program, dający taką możliwość osobom zalegającym z opłatami. Skorzystało z niego kilkadziesiąt osób. Jest to rozwiązanie nie stosowane do tej pory w mieście – poinformował prezydent Skarżyska Konrad Kronig.
Dodał, że program odpracowywania zaległości czynszowych, to z jednej strony wyciągnięcie pomocnej dłoni do najemców lokali gminnych, którzy mają zadłużenie i nie są w stanie samodzielnie go spłacić, a z drugiej strony, to wymierna korzyść dla miasta, ponieważ dłużnicy odpracowują swój dług np. wykonując drobne prace porządkowe.
Uczestnicy programu sami mogą wskazać, w jaki sposób chcą odpracować zadłużenie. Możliwości jest kilka, czyli prace na zewnątrz np. koszenie trawy, prace przy utrzymaniu terenów zielonych, grabienie liści, odśnieżanie, usuwanie oblodzeń oraz prace wewnątrz różnych obiektów m.in. sprzątanie, malowanie klatek schodowych, czy roznoszenie korespondencji urzędowych. Stawka za godzinę pracy wynosi 15 złotych.
Zaległości czynszowe mieszkańców Skarżyska Kamiennej wynoszą około 4 milionów złotych. Władze miasta zapowiadają kontynuację programu nie tylko w tym roku, ale również w latach kolejnych.
W Kielcach natomiast realizowany jest program, w ramach którego może zostać umorzone 85% długu czynszowego. Dotychczas udział w nim zakończyło prawie 130 osób. Jednym z podstawowych warunków jest regularne płacenie czynszu przez okres dwóch lat.