Drogowcy poprawili nawierzchnię drogi, wiodącej do przystanku kolejowego Kielce Czarnów, na osiedlu Ślichowice. Mimo że grunt nie należy do miasta, władzom Kielc udało się porozumieć z właścicielami terenu, przez który przebiega droga. Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg, informuje, że gruntowy trakt pomiędzy ulicą Massalskiego a przystankiem kolejowym wysypano kruszywem i utwardzono. Zaznacza jednak, że to tymczasowe rozwiązanie.
– Kruszywo zostało ułożone na zmarznięty grunt i dlatego, gdy wzrośnie temperatura trwałość prac może okazać się niewystarczająca. Wczesną wiosną poprawimy jednak nawierzchnię – deklaruje Jarosław Skrzydło.
Jak informowaliśmy, od 11 grudnia, na przystanku Kielce Czarnów zatrzymują się nie tylko pociągi regionalne, ale także kilka składów dalekobieżnych. Z tego powodu kolejarze budują nowe perony. Działania te zmobilizowały urzędników ratusza do kolejnej próby odkupienia działek niezbędnych do budowy fragmentu ulicy Massalskiego i chodnika pozwalającego podróżnym na dotarcie do przystanku. Rozmowy już trwają.
Z większością osób udało się dojść do porozumienia. W przypadku najbardziej opornych, ratusz zastosuje tzw. specustawę, która pozwala na wycenę i wykup gruntu, nawet wbrew woli właściciela.