Gołoledź i bardzo trudne warunki jazdy spowodowały, że w niektórych szkołach powiatu sandomierskiego zostały odwołane lekcje. W gminie Łoniów, decyzją wójta we wszystkich placówkach oświatowych nie ma dzisiaj zajęć lekcyjnych. – Gmina ma obowiązek dowozu dzieci do szkół, a ja obawiałem się o bezpieczeństwo jazdy. Dobro dzieci jest najważniejsze, dlatego odwołałem lekcje – powiedział wójt Szymon Kołacz.
Z tych samych powodów zamknięta jest także Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Wilczycach. Lekcji nie ma także w szkole w Darominie, ale tam głównym powodem jest awaria pieca centralnego ogrzewania.
W Gimnazjum w Dwikozach, z powodu trudnych warunków drogowych i kłopotów z dojazdem, odwołany dzisiaj został egzamin próbny z języka angielskiego. Poza tym, wszystkie lekcje odbywają się według planu. W szkole jest dzisiaj niewielu uczniów – autobusy miały problem z dojazdem. Do Gimnazjum dotarły głównie dzieci mieszkające w samych Dwikozach i te, które rodzice przywieźli na własną rękę – powiedziała wicedyrektor szkoły Renata Czajkowska.
W pozostałych gminach powiatu sandomierskiego, szkoły pracują bez ograniczeń. Sytuacja na drogach po porannym paraliżu powoli stabilizuje się. Na drogach powiatowych od wczesnych godzin porannych pracowało 5 piaskarek, które systematycznie docierają do poszczególnych gmin.
Lekcje nie odbyły się także w Zespole Placówek Oświatowych w gminie Tuczępy. Decyzje taką podjął wójt Marek Kaczmarek, a jej powodem był zły stan dróg w gminie. Dzieci są dowożone do szkoły busami, natomiast drogi są bardzo śliskie dlatego wójt uznał, że transport może zagrażać ich bezpieczeństwu. Szkoła będzie nieczynna prawdopodobnie tylko dzisiaj. Podobna sytuacja ma miejsce w gminie Bogoria. Zajęcia nie odbędą się w dwóch placówkach – Publicznym Gimnazjum oraz Liceum Ogólnokształcącym.