Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej wyjaśnia okoliczności śmierci 44-letniego mężczyzny, który we wtorek zmarł w tamtejszej komendzie. Jak poinformował Radio Kielce Damian Szwagierek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku, funkcjonariusz pełniący w tym dniu służbę, około godziny 19:00 zauważył, że mężczyzna nie daje oznak życia.
Policjant natychmiast powiadomił pogotowie i rozpoczął akcję reanimacyjną. Czynności ratunkowe były prowadzone przez 3 policjantów do czasu przyjazdu karetki. Następnie akcja została przejęta przez zespół medyczny. Niestety po kilkudziesięciu minutach zmarł – dodaje Damian Szwagierek.
Mężczyznę po anonimowym telefonie znaleziono w klatce schodowej jednego z bloków w Skarżysku – Kamiennej. Był on w stanie upojenia alkoholowego, miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Z uwagi na to, że nie miał się kto nim zaopiekować, podjęto decyzję, aby zatrzymać go na komendzie do czasu jego wytrzeźwienia – dodał oficer.
Ciało denata decyzją prokuratora zostało zabezpieczone w prosektorium do dalszych czynności procesowych.