Ponad 80% mieszkańców gminy Wiślica opowiedziało się za przywróceniem Wiślicy praw miejskich. Mieszkańcy mogli wyrazić swoją opinię podczas zebrań i wizyt urzędników w poszczególnych domach. Na specjalnych listach mogli określić czy są za, przeciw, czy też jest im to obojętne.
Jak mówi wójt Stanisław Krzak niektórzy mieli obawy, czy po przywróceniu praw miejskich nie wzrosną np. podatki. Urzędnicy starali się tłumaczyć, że nie ma takiego zagrożenia, bo te opłaty ustala samorząd lokalny. Nie wszyscy byli jednak do tego przekonani. Natomiast osoby opowiadające się za przywróceniem praw miejskich argumentowały, że coraz więcej miejscowości otrzymuje prawa miejskie, a w ich świadomości Wiślica nigdy nie przestała być miastem. Poza tym jest ważnym miejscem dla Polski.
Konsultacje społeczne odbyły się w 20 miejscowościach. Do końca roku urząd przygotuje i złoży u wojewody dokumentację zawierającą m. in. rys historyczny i opis znaczenia miejscowości. Po zaopiniowaniu przez wojewodę, wniosek zostanie przekazany do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdzie zapadnie decyzja o przyznaniu praw miejskich. Miejscowość, która chce być miastem powinna mieć m. in. zwartą zabudowę, kanalizację, wodociągi i chodniki. Poza tym, przyjmuje się, że przynajmniej 2/3 ludności nie powinno już zajmować się rolnictwem.
Ważnym argumentem jest także przeszłość miejscowości i to czy kiedyś posiadała prawa miejskie.
Wiślica otrzymała prawa miejskie od Władysława Łokietka w XIV wieku. Utraciła je po powstaniu styczniowym w 1869 roku. O przywrócenie praw miejskich w województwie świętokrzyskim ubiegają się też Radoszyce. Podobne plany ma Szydłów. Pozytywną decyzję w tej sprawie otrzymała Morawica, która od stycznia 2017 roku będzie 33. miastem w regionie.