Krzysztof Lijewski zawiesza swoje występy w reprezentacji Polski, Sławomir Szmal jest bliski podjęcia takiej decyzji, a Karol Bielecki decyzję podejmie po 9 grudnia.
Na dzień dzisiejszy dwa mecze eliminacji do ME 2018 z Serbią i Rumunią były dla mnie ostatnimi w „biało-czerwonych” barwach. Może kiedyś, w przyszłości, jeżeli trener Dujszebajew będzie mnie chciał, a ja będę w stanie pomóc to wrócę, ale nie wiem czy nastąpi to za miesiąc, za dwa, czy za rok, powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Krzysztof Lijewski.
Tematu odejścia z kadry na dzisiaj nie ma. Ale zastanowię się nad tym po 9 grudnia, kiedy będzie się zbliżało kolejne zgrupowanie. Wszystko będzie zależało od mojego samopoczucia. Na razie mam sporo problemów, ale mam nadzieję, że one szybko miną. Na dzisiaj o moim odejściu z kadry nic nie powiem, skomentował sytuację Karol Bielecki.
Póki co, to są plotki. Teraz nie ma tematu mojego odejścia z reprezentacji , ale być może wróci on za jakiś czas? Najpierw muszę porozmawiać z rodziną, trenerem, a potem będzie w tej sprawie oficjalny komentarz, oświadczył z kolei Sławomir Szmal.
Wszyscy trzej zawodnicy rozmawiali ze mną o swojej przyszłości w kadrze. Chcą zawiesić swoje występy. Odpocząć, zregenerować organizmy. Proszą o wolne. Jak ich nie zmuszę, nie będę stał z pistoletem przy głowie, wyjaśnił trener polskich szczypiornistów Tałant Dujszebajew.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć Bielecki, Lijewski i Szmal nie chcą jechać na styczniowe mistrzostwa świata do Francji, a swoje dalsze występy w kadrze uzależniają od tego, czy będzie ją prowadził Tałant Dujszebajew – kontrakt kończy mu się 30 listopada, a nowy ma zostać podpisany do końca miesiąca – i od stanu zdrowia.