We wtorek 25 października minął rok od ostatnich wyborów parlamentarnych. Zakończyły się one zdecydowanym zwycięstwem Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. PiS oraz partie tworzące koalicję Solidarna Polska i Polska Razem zdobyły w sumie 37,58% głosów, co dało 235 mandatów w Sejmie oraz 61 w Senacie.
25 października 2015 roku partia Jarosława Kaczyńskiego po raz pierwszy od 1989 roku uzyskała większość umożliwiającą sformowanie samodzielnego rządu.
Jaki był rok rządów Prawa i Sprawiedliwości? Co udało się dokonać, a czego nie? Co jest największym sukcesem, a co porażką? Czy wszystkie obietnice wyborcze zostały zrealizowane? O ocenę roku rządów Prawa i Sprawiedliwości poprosiliśmy świętokrzyskich parlamentarzystów.
Czesław Siekierski – eurodeputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego
– Mam ogromną pretensję do PiS-u, że podejmuje niepotrzebnie tak wiele kontrowersyjnych problemów, które doprowadzają do ogromnego podziału w narodzie. To niczemu nie służy – stwierdził Czesław Siekierski. Eurodeputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego dodał, że PiS podejmował sprawy związane z naruszaniem bardzo trudnego, ale powszechnie akceptowanego kompromisu aborcyjnego, także po cichu akceptowanego przez kościół, co doprowadziło do walki politycznej, która bardzo zaszkodzi partii. Jak wyjaśnił – wyborcy PiS-u nie będą zadowoleni, a przeciwnicy mocno się zmobilizują. Tej, niepotrzebnej wojny PiS nie wygra – stwierdził europoseł PSL. Dodał, że zły obraz Polski w Unii tworzy sprawa Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ – jego zdaniem – naruszone zostały pewne zasady praworządności i podziału władzy. Czesław Siekierski stwierdził, że obecne formy władzy czasami nawiązują do rządzenia, które było w socjalizmie.
-Choćby funkcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który formalnie jest tylko liderem największej partii. Kiedyś tak było, że rząd rządził, partia kieruje, pierwszy sekretarz jest tylko pierwszym sekretarzem, decyduje o wszystkim i ta odpowiedzialność powinna być bardziej klarowna. PiS ma także wyjątkowe szczęście, bo opozycja właściwie sama siebie osłabia. Nie ma koncepcji i właściwie jest rozgrywana przez PiS. To daje im duże szanse i przy mądrym rządzeniu mógłby dużo zrobić, ale niepotrzebnie naruszają stabilizację Polski także na szczeblu europejskim i światowym – stwierdził Czesław Siekierski.
Europoseł PSL dodał, że w polityce międzynarodowej jest za mało polskiej dyplomacji, umiejętności wnoszenia spraw, ich rozwiązywania i wygrywania. Ta dyplomacja – zaznaczył Czesław Siekierski – jest słaba, nie ma w niej polityki. A w polityce – dodał – nie ma dyplomacji.
Dominik Tarczyński – poseł Prawa i Sprawiedliwości
– Bardzo dobry, bardzo pracowity, bardzo wymagający rok. Udało się wprowadzić nasz sztandarowy projekt, czyli Rodzina 500+, rozpoczęliśmy Mieszkanie+, rozpoczęliśmy pracę nad obniżeniem wieku emerytalnego, tak, jak to zapowiadaliśmy w kampanii. Tak efekty rządów Prawa i Sprawiedliwości ocenia poseł tej partii Dominik Tarczyński. Dziś mija rok od objęcia przez PiS władzy w kraju. Na naszej antenie prezentować będziemy w kolejnych Wiadomościach opinie świętokrzyskich polityków różnych opcji na temat pracy gabinetu Beaty Szydło.
Dominik Tarczyński stwierdził, że część planów została już zrealizowana, a część jest w procesie realizacji. Mieliśmy też i mamy dużo problemów z opozycją, która niestety nie jest kreatywna, nie składa projektów ustaw, ale opiera swoje funkcjonowanie na proteście i niezgodzie – powiedział poseł. Dodał, że ten rok został niepotrzebnie zdominowany przez spór o Trybunał Konstytucyjny. Pojawiły się zarzuty o łamanie praworządności, także na poziomie Rady Europy. Komisja Wenecka dwukrotnie stwierdziła, że Polska ma problemy z respektowaniem własnej konstytucji. Tymczasem w innych krajach europejskich są poważne problemy, nad którymi członkowie Komisji się nie pochylili – stwierdził parlamentarzysta.
– Mamy Turcję, gdzie aresztowano ponad 100 tys. osób, ponad 2,5 tys. sędziów i tam Komisja Wenecka się nie wybrała. Mamy Austrię, w której doszło do rażącego złamania zasad wyborczych, wybory będą powtórzone, mówię o tym, że ponad 110% głosów zostało oddanych, czyli więcej, niż osób, które były uprawnione. Mamy gwałty w Niemczech i Szwecji, dokonywane przez imigrantów. Fakty te ukrywane przez media publiczne przez ponad 1,5 roku po to tylko, aby rozgrywać to politycznie. Mamy naprawdę bardzo poważne zagrożenia jak terroryzm, jak migracja, czy np. turecki Pucz. I pomimo to, w żadnym z tych krajów Komisja Wenecka się nie pojawiła, w żadnym z tych krajów nie ma dyskusji o stanie demokracji, a w Polsce, gdzie przeprowadzamy reformy, które zapowiadaliśmy w kampanii, nic nowego się nie dzieje, jesteśmy oceniani bardzo surowo – podkreślił Dominik Tarczyński.
Poseł Tarczyński dodał, że pytał Sekretarza Generalnego Rady Europy, czy wszystkie państwa są traktowane w sposób jednolity, bo odniósł wrażenie, że są różne miary. Jak zaznaczył – Prawo i Sprawiedliwość nad tym pracuje, żeby pozycja Polski była jeszcze silniejsza. Stwierdził również, że przez 8 lat PO i PSL powoływały się na swoje dobre relacje w Unii Europejskiej, na swoich przyjaciół we Wspólnocie, ale – jak podkreślił – CETA i to, co zostało wynegocjowane, jest dowodem na to, że to było kłamstwo.
Grzegorz Schetyna – poseł Platformy Obywatelskiej
Lider PO Grzegorz Schetyna zwrócił uwagę, że wygrana PiS-u rok temu była pierwszym przypadkiem po 1989 roku, gdy zwycięska partia mogła utworzyć rząd samodzielnie. To była niezwykła okazja, by samodzielnie realizować swój program dla Polski.
W jego ocenie był to zły rok dla naszego kraju. Wiele z obietnic nie zostało dotąd zrealizowanych, przy okazji doprowadzając do wielu konfliktów także na arenie międzynarodowej. W związku z tym wielu wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego może czuć się zwiedzionych.
Z drugiej strony, pojawił się program Rodzina 500+ i sporo rodzin, także w regionie świętokrzyskim, otrzymało bezpośrednie wsparcie. Zdaniem polityka PO, to dobrze, ale po wydaniu w tym roku 17 miliardów złotych, pojawia się pytanie, w jaki sposób finansować program w kolejnych latach.
Grzegorz Schetyna zauważa także, że program w stosunku do prezentowanego w kampanii wyborczej został okrojony o finansowe wsparcie na drugie i kolejne dziecko, a nie na wszystkie, jak to było zapowiadane. Poseł obawia się o przyszłość budżetu państwa, bo alternatywą dla jego zrównoważenia jest podnoszenie podatków albo poszukiwanie innych źródeł przychodów, których na razie nie widać. Odnoszą się do sytuacji w Platformie, po roku po przegranych wyborach poseł stwierdził, że trzeba wyciągać wnioski i budować nowy wizerunek PO jako partii opozycyjnej. Trzeba odbudować wiarygodność. PO chce to zrobić pokazując, że program proponowany przez PiS nie jest realny do wprowadzenia. Jeżeli chce się rozdawać pieniądze i podnosić pensje to trzeba podnieść podatki, o czym PiS nie wspomina. Platforma chce to obnażać i pokazywać. Jego zdaniem właśnie brak wiarygodności ze strony PiS-u będzie decydujący za 2 lata przy wyborach samorządowych i za 3 lata w wyborach parlamentarnych.
Maria Zuba – poseł Prawa i Sprawiedliwości
– To chyba PiS jako pierwszy rząd przystąpił tak intensywnie do realizowania wszystkich obietnic składanych w czasie kampanii wyborczej. Te działania pokazują, że dla PiS najważniejszy jest Polak, jego oczekiwania i jego przyszłość – stwierdziła Maria Zuba. Posłanka PiS dodała, że w podejmowanych decyzjach kierują się tym, żeby poprawiała się jakość życia oraz sytuacja Polaków.
– Program Rodzina 500+, który był w opinii opozycji, a szczególnie PO i PSL, nie do zrealizowania, realizujemy z powodzeniem. Wprowadziliśmy podatek bankowy. Miały padać banki – jak się okazuje, funkcjonują, a w budżecie mamy dodatkowe środki, które mogą służyć społeczeństwu. Mamy też program Mieszkanie Plus, dzięki któremu mieszkania będą dla wszystkich Polaków, których nie stać na wykupienie ich od deweloperów – mówiła posłanka PiS.
Maria Zuba stwierdziła, że partia rządząca podejmuje działania mające stworzyć nowe miejsca pracy. W ten sposób chcą zachęcić młodych Polaków do powrotu do kraju. – Po roku mamy zmniejszenie bezrobocia do 8,8% stopy bezrobocia, więcej Polaków wraca do ojczyzny. Młodych Polaków, którzy ze swoją ojczyzną wiążą przyszłość.
Kazimierz Kotowski – poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego
Polityk PSL uważa, że kluczowym programem ocenionym pozytywnie przez partie opozycyjne był program 500 plus. Reszta obietnic wyborczych jest na razie w sferze przygotowań, teorii i planów. Dotyczy to np. zapowiadanej reformy szkolnictwa, czy zmian w funkcjonowaniu służby zdrowia. Zdaniem Kazimierza Kotowskiego najbardziej niepokojącym jest brak praktycznych działań w sferze gospodarczej. Poseł ma jednak nadzieję, że to musi się zmienić, ponieważ potrzeby finansowania zadań i obietnic w sferze społecznej, będą pociągały za sobą konieczność znalezienia pieniędzy.
Polityk zauważa, że po roku rządów PiS, nie da się sytuacji w kraju tłumaczyć problemami, których autorami byli poprzednicy. Trzeba samemu znaleźć rozwiązania, szczególnie dotyczące naszej gospodarki.
Andrzej Kryj – poseł Prawa i Sprawiedliwości
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości był to rok bardzo intensywnej pracy. Udało się zrealizować zapowiadane w kampanii wyborczej programy. Najważniejszym jest Rodzina 500 plus, który pozytywnie odcisnął się na życiu milionów polskich rodzin. Parlamentarzysta zauważa, że wsparcie finansowe rodzin wychowujących dzieci widać już bardzo wyraźnie, czego przykładem jest spadek poziom ubóstwa w Polsce.
Oceniając gospodarkę, poseł wskazał na fakt, że po raz pierwszy zaczęły rosnąć wpływy do budżetu. Rząd przygotowuje reformę administracji skarbowej. Wówczas skala oszust podatkowych będzie znacznie mniejsza co spowoduje, że jeszcze więcej pieniędzy będzie trafiać do budżetu.
„Obniżyliśmy podatek dla małych i średnich przedsiębiorstw z 19 na 15%. Uszczelniliśmy obrót ziemią, sprawiliśmy, że pozostaje ona w rękach polskich rolników, a nie poprzez słupy, który przyjeżdżały z krajów zachodnich, jest wykupywana.”
Andrzej Kryj dodaje, że trwają prace nad reformą systemu emerytalnego. Sejm będzie się tymi sprawami zajmował jeszcze w tym roku. Na zrealizowanie swojego programu, mamy jeszcze trzy lata, jesteśmy konsekwentni w tym, co robimy.
„Mówiliśmy o Mieszkaniu plus, ten program powoli jest realizowany. To też przykład dobrej zmiany i tego, że jeżeli o czymś mówimy, to staramy się te hasła programowe realizować” – dodaje poseł.
Jarosław Rusiecki – senator Prawa i Sprawiedliwości
– Jesteśmy pierwszą ekipą od 26 lat, która realizuje swój program wyborczy. Myślę, że najważniejszym elementem i w ciągu ostatniego roku, jak i najbliższego roku, będzie realizacja programu gospodarczego – stwierdził Jarosław Rusiecki. Jak dodał, za sprawą premiera Morawieckiego w ostatnim czasie udało się sprowadzić do Polski firmę Mercedes Benz Daimler, która prowadzi w naszym kraju dużą inwestycję. Będzie także budowa baterii energetycznej przez firmę LG – zaznaczył senator PiS.
– Polska jest otwartym krajem na inwestycje zagraniczne i to daje wniosek, że nie zamykamy się na zewnętrzne spływanie do Polski kapitału, który w konsekwencji daje miejsca pracy – dodał.
Chodzi także o wprowadzenie obowiązkowej stawki godzinowej w kwocie 13 złotych oraz minimalnej płacy na poziomie 2 tysięcy złotych – To dbanie o godność pracy polskiego robotnika – przypomniał senator PiS.
Co kilka tygodni wypłacane jest również wsparcie rządu z zakresu promes na likwidację szkód powodziowych, które służą odbudowaniu dróg lokalnych a także wsparcie budownictwa dróg lokalnych. – To myślenie jest szerokie odnośnie całego programu gospodarczego i reform w kraju, ale również dbanie o zrównoważony rozwój lokalny na poziomie gmin i powiatów i województwa świętokrzyskiego – zakończył Jarosław Rusiecki.
Bogdan Wenta – eurodeputowany Platformy Obywatelskiej
Oceniając rok rządów Prawa i Sprawiedliwości – eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Bogdan Wenta – zauważa, że o Polsce wiele się mówiło na arenie międzynarodowej, ale nie były to tylko pochlebne opinie. Największym problemem była sprawa Trybunału Konstytucyjnego, który budził duże spory w kraju, a potem w debatach w Parlamencie Europejskim. To dowód na to, że wiele rzeczy nas dzieli i nie potrafimy mówić jednym głosem.
Odnosząc się do sztandarowego projektu PiS – programu Rodzina 500 plus – eurodeputowany stwierdził, że pijarowsko wygląda on doskonale. Trzeba jednak zadać sobie pytanie, skąd biorą się pieniądze na wypłaty i na jak długo ich wystarczy? Tu jest pytanie o odpowiedzialność rządzących i jasną odpowiedź na postawione wcześniej pytania.
„Trzeba wytłumaczyć obywatelom, kto będzie płacił na program Rodzina 500 plus, aby ci, którzy otrzymują wsparcie, ciągle je dostawali, bo mentalność, że ktoś coś dostaje za darmo, tak naprawdę w świecie nie istnieje”.
Zawsze musimy coś włożyć, nawet własną pracę, aby komuś coś ułatwić, czy coś dać, dlatego to są elementy pijarowskie, które mają duży wymiar, ale z perspektywy czasu mogą nabrać trochę innego obrotu – uważa Bogdan Wenta.
Artur Gierada – poseł Platformy Obywatelskiej
-Było to bardzo burzliwe i według mnie niedobre 12 miesięcy dla Polski – stwierdził poseł Platformy Obywatelskiej, Artur Gierada. Jak powiedział – chyba nikt się nie spodziewał tak dużej rewolucji ze strony Prawa i Sprawiedliwości i to rewolucji, która idzie w kierunku wschodnim, biorąc pod uwagę pewną mentalność. W polityce zagranicznej potraciliśmy naszych sojuszników, gdzie dzisiaj jesteśmy taką samotną wyspą ludzi odpychanych od bandy i na pewno nie jesteśmy w głównym nurcie europejskim – stwierdził Artur Gierada.
– Z drugiej strony to również brak poszanowania choćby do państwa prawa, mówię tu o całym zamieszaniu z Trybunałem Konstytucyjnym, ale i całymi zmianami dotyczącymi prokuratury, zachowań polityków w stosunku do sędziów i do tego środowiska. Trzecia kwestia to masa populizmu, ale według mnie niespełnionych kiedyś obietnic politycznych, bo z jednej strony rzeczywiście mamy 500 +, ale z drugiej strony Mieszkania plus, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość chciałoby realizować w takim tempie, jak zapowiedziało, przez ten pierwszy rok to 3 miliony mieszkań wybudowałoby za 1500 lat. Wiele się mówi o bezpłatnych lekach dla emerytów i rencistów, że będzie to realizowane, a w rzeczywistości pieniędzy na to nie ma, są one rezerwowane w kwocie nawet dziesięciokrotnie niższej, niż tego rzeczywiście jest potrzeba – dodał Artur Gierada.
PiS pomimo, że rządzi od roku, to częściej odnosi się do Platformy Obywatelskiej i wszystko zgania na nią, nawet swoje bezpośrednie przewinienia. Z jednej strony cały czas krzyczy swoje hasła, jeszcze z kampanii wyborczej, a z drugiej – zawłaszcza państwo polskie przez Misiewiczów, Pisiewiczów, a więc układając aparat władzy swoimi ludźmi, często miernymi, ale wiernymi partii – stwierdził poseł Platformy Obywatelskiej.
Marzena Okła-Drewnowicz – poseł Platformy Obywatelskiej
Posłanka PO, Marzena Okła-Drewnowicz stwierdziła, że partia rządząca zamiast tego, co obiecywała w kampanii wyborczej realizuje zupełnie inne cele. Wywołała przede wszystkim spór o Trybunał Konstytucyjny. – Tymczasem jeśli chodzi o nasz region, to nie widzimy żadnego ogłoszonego ani rozstrzygniętego przetargu, mimo że takie możliwości już były – powiedziała.
Z kolei to, co PiS obiecał podczas kampanii zostało, albo niezrealizowane, albo jedynie w części. Miała tu na myśli program Rodzina 500+ i darmowe leki dla seniorów. – 500+ nie jest przecież na wszystkie dzieci, natomiast leki są tylko dla części seniorów i nie wszystkie leki. Więc jest to rok dużego rozczarowania – podsumowała Marzena Okła-Drewnowicz.
Zapytana o zmiany oraz perturbacje, z jakimi w ostatnim czasie musiała zmagać się Platforma przyznała, że jest to trudny czas – Ale będziemy walczyć. Tego oczekują od nas Polacy. Dodatkowo zorganizował się Komitet Obrony Demokracji, takiego ruchu nie było dawno w Polsce – powiedziała posłanka.
Marzena Okła-Drewnowicz, w odpowiedzi na krytykę ze strony rządzącej, że PO jest opozycją totalną, że nie przedstawia żadnych propozycji, tylko krytykuje te zmiany, które chce wprowadzić PiS, powiedziała, że nie jest to prawdą.
-Przedstawiamy swoje propozycje, ale są one odrzucane. Nie zdarzyło się, żeby została przyjęta. Chcieliśmy, żeby 500+ było dla każdego dziecka. Teraz nawet w polskim parlamencie sejm podejmował uchwałę ustanawiającą Dzień Praw Rodziny i tam posłowie PiS zapisali, że ma być on tylko dla rodzin opierających się na trwałym związku mężczyzny i kobiety. My zgłosiliśmy poprawkę, żeby to było dla wszystkich rodzin, ale oczywiście PiS zrobił swoje – zakończyła Marzena Okła-Drewnowicz.
Michał Cieślak – poseł Polski Razem
Michał Cieślak stwierdził, że w czasie tego roku partii rządzącej udało osiągnąć się wiele sukcesów. Najważniejszym jest realizacja programu Rodzina 500+. – Ważna jest też koncepcja reorganizacji, konsolidacji administracji państwowej, która ma zostać ukierunkowana, działania związane ściśle z prowadzeniem przedsiębiorstw w naszym kraju z ulgami dla przedsiębiorców, z tym, jak będzie się rozwijać nasza gospodarka i szereg zmian, nad którymi teraz rząd pracuje – poinformował poseł Polski Razem.
Michał Cieślak podkreślał, że jest to dopiero rok nowego rządu. Musi jeszcze znaleźć sposoby rozwiązań wielu elementów z zakresu prawa gospodarczego i społecznego w naszym kraju, które będą wpływały na poprawę życia społeczeństwa, ale również wzrostu gospodarczego w naszym państwie.
Poseł Polski Razem wymienił także słabsze punkty tego minionego roku – Mnie osobiście trochę brakuje właściwej i dobrej komunikacji ze społeczeństwem ze strony rządu. Chodzi o szybkie artykułowanie i przedstawianie społeczeństwu zakresu zmian, które są przeprowadzane i nad którymi rząd pracuje i wyjaśniania ludziom, do czego one prowadzą i w jakim kierunku zmierzają – podkreślił.
Odnosząc się do zawieszenia podatku handlowego, jednego ze sztandarowych pomysłów rządu powiedział, że został on zakwestionowany przed Komisję Europejską głównie z powodu przedstawienia kaskadowego systemu podatkowego, dwóch wstawek – I to była główna argumentacja ze strony Komisji. Wiem jednak, że minister Morawiecki prowadzi w tej sprawie dialog z Komisją Europejską. Rumunia teraz wprowadza przepisy, które są związane z występowaniem w sieciach handlowych asortymentu z gospodarki lokalnej, co najmniej w 50%. Jak widać, tutaj też otwierają się nowe możliwości i – podejrzewam – że nowe spojrzenie Komisji Europejskiej na tę sprawę – zakończył Michał Cieślak.
Anna Krupka – poseł Prawa i Sprawiedliwości
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka podkreśla, że w polityce została wprowadzona nowa jakość. – Pokazaliśmy, że można spełniać obietnice wyborcze. Poprzedni rząd PO-PSL obiecywał, że nie będzie podnosił podatków, tymczasem mieliśmy do czynienia z kilkunastoma przypadkami podwyżek – powiedziała Anna Krupka.
Zdaniem posłanki sztandarowym programem PiS-u był program „Rodzina 500 plus”. Działa on już od kwietnia i przynosi wymierne korzyści. Część dzieci mogło po raz pierwszy od wielu lat wyjechać na wakacje. Kolejnym programem wprowadzonym przez PiS był program darmowych leków dla seniorów powyżej 75 roku życia. Na początku września została opublikowana lista leków, objętych refundacją.
Anna Krupka wspomniała również, że obecny rząd dał rodzicom wolną rękę, czy chcą swoje dziecko posłać do szkoły w wieku 6, czy 7 lat.
Posłanka dodała, że w przygotowaniu jest program odpowiedzialnego rozwoju premiera Mateusza Morawieckiego, czyli wielki program inwestycyjny, dokładnie taki, jaki był zawarty w programie wyborczym. – Chcemy inwestować w nowe polskie technologie, w polskie firmy, a także w reindustrializację przemysłu. Jest to szczególnie ważne na terenach ziemi świętokrzyskiej, która ma bogate tradycje przemysłowe – podkreśliła Anna Krupka.
Dodała, że pilotażowo w kilkunastu polskich miastach został już wprowadzony program „Mieszkanie 500 plus”. To program tanich mieszkań pod wynajem z możliwością dojścia do własności. Docelowo swoim działaniem obejmie cały kraj.
Krzysztof Słoń – senator Prawa i Sprawiedliwości
Zdaniem senatora Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Słonia miniony rok to był dobry czas dla Polski, choć bardzo trudny dla ekipy rządzącej. Po ośmiu latach zaniedbań za rządu poprzedniej koalicji PO-PSL, musieliśmy się mierzyć z problemami związanymi z gospodarką, podatkami, z tym, że duża część środków publicznych gdzieś znika, bądź nie zasila budżetu naszego państwa – wylicza Krzysztof Słoń.
Ten rok minął pod znakiem kłód rzucanych nam pod nogi przez opozycję, mam tu na myśli niekończącą się sprawę związaną z Trybunałem Konstytucyjnym. Pokazaliśmy, ze jesteśmy w stanie realizować nasze zobowiązania społeczne, wymagające dużych środków budżetowych, jak chociażby programy „Rodzina 500 +”, czy „75 +” – zaznaczył senator.
Krzysztof Słoń dodał, że po sondażach widać, że społeczeństwo docenia nasze działania i rozumie działania opozycji, która nie jest opozycją konstruktywną, szukającą bez przerwy dziury w całym.
W naszym województwie ten rok był pozytywny, jeśli chodzi o rządy. Zostały uratowane Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych, mamy wytyczony kierunek ratowania zabytków kultury, między innymi na Świętym Krzyżu, Wiślicy, czy Michniowie. Jesteśmy również po szeregu spotkań związanych z infrastrukturą drogową w naszym województwie i jest szansa, by główne arterie regionu był spięte i łączyły nas z resztą kraju z ważnymi węzłami komunikacyjnymi – podsumował Krzysztof Słoń.
Senator dodał, że rząd wciąż zmaga się z problemami związanymi z budżetem, który ma realny deficyt.
Krzysztof Lipiec – poseł Prawa i Sprawiedliwości
Rok temu Polacy postawili na Prawo i Sprawiedliwość, chcę im za to podziękować – powiedział lider świętokrzyskiej organizacji PiS Krzysztof Lipiec. Dziś mija rok od objęcia władzy przez ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego.
Poseł stwierdził, że przez ten czas zapoczątkowane zostały wielkie zmiany w kraju, dzięki temu, że rząd wsłuchiwał się w głosy społeczeństwa i realizował obietnice wyborcze. „Zrobiliśmy więcej przez rok, niż Platforma Obywatelska i PSL przez 8 lat” – zaznaczył Krzysztof Lipiec. Dodał, że najważniejszym zrealizowanym zadaniem jest program „Rodzina 500 plus” – wspierający Polaków i wpływający na demograficzny rozwój kraju. – Ta polityka prorodzinna będzie przez nas doskonalona, także poprzez kolejny rządowy program „Mieszkanie plus” – zadeklarował parlamentarzysta.
Odnosząc się do zarzutu o lekceważącym stosunku obecnego rządu do protestujących w ostatnim czasie osób, poseł stwierdził, że jest on nieprawdziwy. „Nie, ja bardzo przepraszam, jeśli przypomnimy sobie rządy poprzedniego ośmiolecia, jaki był stosunek ówczesnej władzy do protestujących, wykorzystywanie policji, bicie, prowokacje, to mamy wrażenie, że było to rodem z PRL-u.
Dzisiaj manifestujący mogą w sposób jasny i zgodnie z ich wolą wyrażać swoje poglądy – powiedział Krzysztof Lipiec. Dodał, że dziś wszyscy mogą w sposób demokratyczny wypowiadać swoje opinie bez obaw. Poseł stwierdził, że dyskusja jest wręcz wskazana w demokracji. – My politykę rozumiemy, jako roztropną troskę o dobro wspólne. Dzisiejsze służby dbają o bezpieczeństwo Polaków, także w sferze polityki zewnętrznej, dbają o polską armię, obronę terytorialną, rozwój przemysłu obronnego, który będzie ukierunkowany na dozbrojenie wojska – zaznaczył gość Radia Kielce. Krzysztof Lipiec dodał, że rok, to za mało na zbudowanie wspólnoty w państwie, w którym istnieją podziały, ale do tej wspólnoty Prawo i Sprawiedliwość dąży. – To wielki wysiłek, za który odpowiedzialna jest nie tylko partia rządząca, ale również opozycja. Tymczasem opozycja ma do zaoferowania tylko awantury polityczne, więc trudno w takiej atmosferze budować wspólnotę – powiedział poseł. Jak zaznaczył – warto przyjrzeć się badaniom opinii społecznej, z których wynika, że poprzednia ekipa rządząca, po roku sprawowania władzy cieszyła się mniejszym poparciem.
Marek Kwitek – poseł Prawa i Sprawiedliwości
Program Rodzina 500 plus i Mieszkanie Plus – to zdaniem posła PiS Marka Kwitka największe sukcesy ekipy rządzącej minionego roku. Tę lista uzupełnia według parlamentarzysty także wprowadzenie bezpłatnych leków dla osób powyżej 75 roku życia, zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków, a także przygotowanie planu na rzecz odpowiedzialnego o rozwoju, który ma przynieść realny wzrost gospodarczy, a także zatrzymać młodych ludzi w kraju.
Poseł Marek Kwitek podkreślił, że w ostatnich miesiącach udało się rozwiązać palący problem wyrobiska posiarkowego w Piasecznie. Na mocy ustawy przyjętej przez Sejm do 2010 roku przyznano prawie 20 mln złotych na dalsze pompowanie wody w zbiorniku, co jest niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców trzech gmin z powiatu sandomierskiego: Łoniowa, Koprzywnicy i Samborca. Do końca 2017 roku ma powstać koncepcja dotycząca dalszego zagospodarowania tego zbiornika, który najprawdopodobniej będzie mieć funkcję rekreacyjną. Ponadto poseł Kwitek przypomniał, że do końca grudnia tego roku do województwa świętokrzyskiego trafi w sumie 100 mln złotych na inwestycje dotyczące budowy i remontów dróg lokalnych, zniszczonych w wyniki klęsk żywiołowych oraz na drogi znajdujące się w wąwozach, w tym m. in. ul. Staromiejską w Sandomierzu.