Spada liczba bezrobotnych w regionie świętokrzyskim. Tylko we wrześniu tego roku, z rejestru urzędów pracy ubyło prawie tysiąc osób poszukujących zatrudnienia. Jak informuje Paweł Lulek z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Kielcach, ciągły spadek liczby bezrobotnych, notowany jest od 2013 roku.
Wówczas, na koniec września w rejestrach osób pozostających bez zatrudnienia było ponad 86 tysięcy osób. Obecnie w świętokrzyskich pośredniakach zarejestrowanych jest prawie 57 tysięcy osób i jest to najniższy poziom bezrobocia od 2002 roku.
Spadek bezrobocia, zdaniem Pawła Lulka, świadczy o rosnącej koniunkturze i wzroście liczby ofert zatrudnienia w świętokrzyskich firmach.
We wrześniu do urzędów pracy zgłoszono prawie 3900 wolnych miejsc pracy. To prawie 350 więcej, niż w sierpniu bieżącego roku. Jak dodaje Paweł Lulek, od początku roku, pracodawcy zaproponowali 35 tysięcy wolnych miejsc, jednak coraz częściej narzekają na trudności w znalezieniu odpowiednich kandydatów. Obecnie z tym problemem boryka się już 40% świętokrzyskim firm.
Najczęstszym powodem niespełnienia oczekiwań pracodawcy są niewłaściwe kompetencje i umiejętności zawodowe, brak chęci do pracy oraz brak doświadczenia zawodowego. 37% osób bezrobotnych, aby znaleźć pracę będzie musiało się przekwalifikować.
Obecnie przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wynosi w naszym regionie około 3600 złotych. Niższe płace są tylko w województwach warmińsko-mazurskim i podkarpackim. Średnia dla kraju wynosi natomiast około 4300 złotych.