Sandomierz ma swój sztandar. Uroczyste przekazanie symbolu odbyło się na starówce. Poprzedziło je wbicie pamiątkowych gwoździ, czego jako pierwszy dokonał biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wcześniej hierarcha poświęcił sztandar podczas mszy w Bazylice Katedralnej.
Jak powiedział burmistrz Sandomierza Marek Bronkowski, sztandar to wyjątkowy symbol, który skupia i jednoczy ludzi oraz instytucje. Od tej pory będzie obecny na wszystkich wydarzeniach w mieście.
Na sztandarze widnieje nowy herb Sandomierza. Po wielu latach miasto powróciło do pierwotnego herbu, którym jest piastowski orzeł w koronie na czerwonym tle. Oprócz Sandomierza tylko Gniezno może posługiwać się pełnym wizerunkiem orła umieszczonym w herbie. Jak powiedział wiceprezydent Gniezna Michał Powałowski, zbliżona symbolika miast może być pretekstem do podjęcia współpracy. Ma ona dotyczyć wykorzystania potencjału historycznego obu dawnych grodów i wspólnej promocji.
Podczas uroczystości Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej przedsatwiła inscenizację lokacji miasta, dokonanej 730 lat temu przez Leszka Czarnego. Książę wjechał na Stare Miasto konno wraz ze swoją małżonką Gryfiną Halicką w asyście rycerzy.
W mowie wygłoszonej do mieszkańców zagrzewał ich do odbudowy miasta zniszczonego po najeździe Tatarów, nadał przywilej lokacyjny, który miał przyczynić się do rozwoju gospodarczego. W postać Leszka Czarnego wcielił się Maciej Bury.
W uroczystościach oprócz zaproszonych gości wzięli udział mieszkańcy Sandomierza oraz turyści.