W Zamku Królewskim w Sandomierzu odbył się konkurs pn. Nasze sandomierskie – kulinaria regionalne. Wzięły w nim udział delegacje czterech gmin z powiatu sandomierskiego, głównie koła gospodyń wiejskich i stowarzyszenia. Motywem przewodnim tegorocznego konkursu były tradycyjne zupy Sandomierszczyzny.
Jak powiedziała etnograf w Muzeum Okręgowym w Sandomierzu Iwona Łukawska, dawniej na wiejskich stołach dominowały proste zupy, przyrządzone na bazie tego, co było dostępne w gospodarstwie. Były to zupy na zakwasach, kapuśniaki, polewki z lebiody czy pokrzywy.
Edyta Kiliańska wraz ze Stowarzyszeniem na Rzecz Rozwoju Wsi Dębiany przygotowała zalewajkę, a Stowarzyszenia Z serca dla Ludzi w Gorzyczanach krupnik bez teraźniejszych przypraw, ugotowany na kurze. Uczestnicy konkursu mówili nam, że jest on bardzo potrzebny, ponieważ wzbogaca doświadczenia, inspiruje do tego, aby poznawać tradycję i ją pielęgnować.
Główną nagrodę, czyli Srebrną Chochlę otrzymała gmina Koprzywnica za zupę-polewkę z lebiodą.