Na Skwerze Solidarności w Sandomierzu odbywa się partyzancki biwak. Wśród wysokich drzew rozbity został szałas, jest palenisko z kociołkiem, zgromadzono też liczne rekwizyty jak m.in. menażki, scyzoryki, a także przedmioty codziennego użytku z lat wojennych.
Na biwaku rozbrzmiewają partyzanckie pieśni, które intonuje Anna Przybysz przy akompaniamencie akordeonu i gitary. Do wspólnego śpiewania chętnie włączają się mieszkańcy Sandomierza i turyści. Przygotowano dla nich specjalne śpiewniki. Kilkanaście osób ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” i Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Niezłomni” ubranych jest w historyczne stroje, posiadają replikę broni. Na biwaku działa kuchnia polowa, w której można spróbować bigosu, grochówki i chleba ze smalcem.
Rekonstrukcja życia partyzanckiego przyciągnęła licznych mieszkańców i turystów. Tadeusz Kołodziej powiedział nam, że jest pod dużym wrażeniem atmosfery tego wydarzenia i jego wyjątkowości. Dodał, że może być to żywa lekcja historii i przypomnienie jakże ciężkiego, partyzanckiego życia.