W Domu Kultury we Włoszczowie odbył się przedpremierowy pokaz filmu „Smoleńsk”. Sala kinowa imienia Przemysława Gosiewskiego była pełna. Część osób przyznawała, że przyszła obejrzeć film ze względu na szacunek do posła, który przez całą swoją sejmową kadencję zabiegał o sprawy zarówno Włoszczowy, jak i całego województwa.
Natomiast po projekcji filmu, niektórzy zachwycali się muzyką inni efektami specjalnymi. Z drugiej strony pojawiały się stwierdzenia, że w filmie jest zbyt wiele niedomówień i nie popartych argumentami poglądów.
Pod wrażeniem obrazu był również poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec. Po seansie przyznał, że pod względem artystycznym film jest zrobiony na najwyższym poziomie. Parlamentarzysta dodał, że powinien on przyczynić się do szybszego wyjaśnienia sprawy katastrofy smoleńskiej.
„Smoleńsk” to fabularyzowana wersja tragicznej katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to rządowy Tupolew z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i towarzyszącymi mu 95 osobami – członkami oficjalnej delegacji zmierzającej do Katynia – uległ katastrofie pod Smoleńskiem. Bohaterką filmu jest młoda dziennikarka Nina, która na własną rękę prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy smoleńskiej. W obsadzie filmu są m. in. Beata Fido, Maciej Półtorak i Jerzy Zelnik oraz odtwórcy ról pary prezydenckiej – Lech Łotocki i Ewa Dałkowska.