Nie udało się awansować piłkarzom ręcznym Vive Tauronu do finału rozgrywanych w Katarze klubowych mistrzostw świata Super Globe.
Kielczanie w pojedynku półfinałowym przegrali z Paris Saint Germain 25:29 (12:13).
Ulegliśmy, bo nie potrafiliśmy wykorzystać wielu stuprocentowych sytuacji, ocenił przyczynę porażki Mateusz Kus.
Mimo przegranej swój zespół chwalił Manuel Strlek. Walczyliśmy, ale bramkarza PSG Omeyera trudno był dzisiaj pokonać, podsumował Chorwat.
Najwięcej goli dla mistrzów Polski zdobyli Tobias Reichmann i Krzysztof Lijewski po 5.
W meczu o brąz podopieczni Tałanta Dujszebajewa zmierzą się w czwartek z katarskim Al Sadd. W wielkim finale PSG zagra z Fuchse Berlin.