W meczu 1/16 Pucharu Polski Korona zmierzy się we wtorek na wyjeździe z drugoligową Puszczą Niepołomice. W ostatnich pięciu sezonach kielczanie żegnali się z tymi rozgrywkami bądź na tym, bądź na kolejnym etapie. Tym razem ma być inaczej. – Zależy nam na tym, żeby zagrać dobre spotkanie – powiedział trener „żółto – czerwonych” Tomasz Wilman.
– Wynik pozostaje oczywiście sprawą otwartą. Puszcza to zespół z ambicjami. Na pewno nie będzie to łatwa przeprawa. Jedno jest pewne, chcemy awansować do kolejnej rundy – podkreślił stanowczo kielecki szkoleniowiec.
Szansę zaprezentowania się w Niepołomicach otrzymają piłkarze, którzy rzadziej bądź wcale nie grali w meczach LOTTO Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce może się znaleźć miejsce dla Krystiana Misia, Macieja Gostomskiego, Vanji Markovića, Michała Mokrzyckiego, Mariusza Rybickiego Tomasza Zająca czy Michała Przybyły.
– Jedziemy po awans. Chcemy rozstrzygnąć ten mecz w podstawowych 90 minutach. Znalazłem się w kadrze na to spotkanie i mam nadzieję, że otrzymam szansę na grę – powiedział 20 – letni obrońca Krystian Miś.
Mecz Puszczy Niepołomice z Koroną Kielce rozpocznie się o godzinie 17.00. Drużyna, która wygra tę konfrontację, w 1/8 Pucharu Polski, trafi na zwycięzcę meczu Piasta Gliwice z Lechią Gdańsk.