Uroczystości z okazji 72 rocznicy bitwy pod Pielaszowem odbyły się w Sandomierzu. Po mszy w kościele św. Józefa, zebrani przeszli na cmentarz katedralny do Mogiły Pielaszowiaków. Kilkanaście delegacji złożyło wieńce. Wśród nich, m.in.: kombatanci, przedstawiciele sandomierskiej jednostki wojskowej i Związku Strzeleckiego. Oddano salwę honorową.
Jarosław Rusiecki- przewodniczący senackiej komisji obrony narodowej powiedział, że obchody rocznicowe to wezwanie do czujności i do dbania o własny kraj.
– Ci młodzi ludzie którzy zginęli pod Pielaszowem wahali się i czuli lęk, ale stanęli w obronie ojczyzny, ponieważ chcieli wyzwolić ją z pęt okupanta i cieszyć się wolnością, współczesne pokolenia powinny brać przykład z takiej postawy- stwierdził senator.
Żołnierz Armii Krajowej- major Wojciech Targowski przypomniał, że mała grupka naszych wojsk, do tego słabo uzbrojona nie miała szans wobec znacznej przewagi Niemców. Dodał, że w bitwie polegli wspaniali patrioci, którym winni jesteśmy hołd i szacunek.
W bitwie pod Pielaszowem zginęło ok. 60 bardzo młodych ludzi, głównie sandomierzan, którzy szli na pomoc walczącej Warszawie. Bitwa była częścią akcji „Burza”.