W przeniesionym na Pakosz domu modlitwy Herszla Zagajskiego trwają ostatnie prace wykończeniowe. Obiekt został przeniesiony z podwórka przy ul. Słowackiego w sąsiedztwo cmentarza żydowskiego i Hali Legionów. Zgodził się na to konserwator zabytków.
Firma Dorbud, która kupiła kamienicę i podwórko, na której znajdował się dom modlitwy, zamierza prowadzić tam prace remontowe. Zabytkowy budynek został odtworzony w skali 1:1 na działce kupionej od miasta. Na ścianach umieszczono najlepiej zachowane fragmenty oryginalnych, cennych polichromii, które zostały najpierw oczyszczone i odgrzybione.
Pozostałe malowidła wiernie odtworzono – informuje kierownik budowy Jerzy Szafraniec. Patrząc pod odpowiednim kątem, można rozpoznać oryginalne fragmenty po innej strukturze farb. Budynek przy ul. Słowackiego od lat był w stanie ruiny i można było przenieść tylko najlepiej zachowane i nie zagrzybione elementy. Na posadzce i przy wejściu na babiniec wykorzystano np. część oryginalnych cegieł. Z ul. Słowackiego przeniesiono też balustradę i stalowe podpory z końca XIX wieku, na których opiera się babiniec.
Na razie domu modlitwy nie można zwiedzać, jednak w planach jest udostępnianie obiektu zainteresowanym grupom i organizowanie tam okazjonalnych spotkań. Fundacja Nowa Przestrzeń Sztuki, która finansowała przeniesienie obiektu, prowadzi rozmowy ze środowiskiem żydowskim, które jest zainteresowane zarządzaniem budynkiem. W planach jest także stworzenie obok drugiego budynku, zwanego roboczo domem pielgrzyma – informuje założyciel fundacji i prezes firmy Dorbud Tomasz Tworek. Miałby on odpowiadać oczekiwaniom grup turystów z Izraela i innych części świata, którzy chcieliby odwiedzić dom modlitwy lub pobliski grób cadyka. Obiekt nie będzie miał charakteru hotelowego.
Będzie miejscem odpoczynku i skupienia. Rozmowy dotyczące jego budowy oraz zarządzania domem modlitwy fundacja prowadzi z rabinem Braunem z Nowego Jorku. Rabin zarządza już znajdującym się obok grobem cadyka. Dom modlitwy, grób cadyka i planowany dom pielgrzyma stanowiłyby kompleks dla turystów i pielgrzymów zainteresowanych kulturą żydowską.
Co roku do Kielc przyjeżdża kilkanaście tysięcy Żydów, którzy poszukują śladów własnej historii. Prywatny dom modlitwy powstał w 1922 roku z inicjatywy Herszla Zagajskiego, jednego z największych ówczesnych przedsiębiorców w Kielcach. Jest to jedyny taki obiekt, który zachował się w mieście. Podczas wojny został zniszczony przez Niemców, a potem przez lata był wykorzystywany jako magazyn. W miejscu, w którym został zbudowany prawdopodobnie pojawi się tablica pamiątkowa z informacją o aktualnej lokalizacji obiektu.