Alan Banaszek z zespołu CCC Sprandi Polkowice został pierwszym liderem XI Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Szlakiem walk majora Hubala”. W Skarżysku-Kamiennej rozegrano dziś prolog reaktywowanej po sześciu latach imprezy kolarskiej.
Na zwycięstwo w pierwszym dniu pracował cały zespół CCC Sprandi Polkowice. Na każdym z 20 okrążeń w czołówce utrzymywali się jego zawodnicy w charakterystycznych pomarańczowych koszulkach. Jak przyznał lider prologu – takie było założenie, by pokazać się w tym wyścigu z jak najlepszej strony. Wygrana cieszy, ale rozdanie koszulek to dopiero początek i jeszcze zabawa. Wszystko rozpocznie się na poważnie w następnych dniach. Rozłożymy jednak odpowiednio siły i mogę zapewnić, że damy z siebie wszystko. Najważniejsza będzie praca całej ekipy – dodał zawodnik.
W klasyfikacji punktowej kolarskiego kryterium ulicami Skarżyska najlepszy okazał się Adrian Kurek, także z zespołu CCC. Jak przyznał po dekoracji – jego zadaniem było dotrzymywanie tempa w czołówce i zdobywanie punktów na jak największej liczbie okrążeń, co dało mu ich łącznie 16. Ta taktyka sprawiła, że w tabeli końcowej pierwsze osiem miejsc zajęli jego klubowi koledzy.
Na starcie prologu ustawiło się 76 zawodników, m.in. z Polski, Ukrainy, Słowacji czy Niemiec. Do pokonania mieli 44 kilometry, podzielone na 20 okrążeń po 2,20 km. W piątek, 22 kwietnia, podczas I etapu kolarze będą mieć do pokonania 68 km ulicami Tomaszowa Mazowieckiego. Trasa została podzielona na 20 okrążeń po 3,40 km.