Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęli dzisiaj akcję rozdawania ulotek z apelem do opozycji. Pod hasłem „pozwólcie nam pracować” zwrócili się do przedstawicieli opozycyjnych partii politycznych o zaprzestanie obstrukcji pracy parlamentarnej.
Lider PiS w regionie świętokrzyskim, poseł Krzysztof Lipiec jako przykłady działań utrudniających rządzenie wymienił ataki na rząd w związku ze zmianami w Trybunale Konstytucyjnym oraz debatę w Parlamencie Europejskim o stanie praworządności w Polsce. – Nastał czas na dobre zmiany i dlatego apelujemy do opozycji, żeby nam nie przeszkadzali – pozwólcie nam pracować – zwrócił się do ugrupowań konkurujących z PiS.
Poseł Anna Krupka wskazywała natomiast na prospołeczne działania, które ma realizować rząd Prawa i Sprawiedliwości. – W budżecie zapisano już pieniądze na program Rodzina 500+, wkrótce do Sejmu trafi projekt o darmowych lekach dla seniorów, wprowadziliśmy podatek bankowy, pracujemy nad podatkiem od sklepów wielkopowierzchniowych – wyliczała.
Z zarzutami PiS nie zgadza się poseł Nowoczesnej.pl Adam Cyrański. W jego opinii – rola opozycji w Sejmie została bardzo mocno ograniczona. – Nie ma z naszej strony żadnej obstrukcji, a w istocie nie ma żadnych szans na pracę merytoryczną, ani w komisjach, ani na sali sejmowej. Posłowie opozycji mogą jedynie zadawać pytania do rozwiązań, które już zostały zaakceptowane – stwierdził poseł Nowoczesnej.
Parlamentarzyści PiS zapowiedzieli wprowadzenie nowych regulacji dotyczących pakietu demokratycznego. Mają one gwarantować możliwość funkcjonowania opozycji w Polsce. Poseł Krzysztof Lipiec nie przedstawił szczegółów tej propozycji, stwierdził natomiast, ze opozycja będzie miała większe prawa niż w poprzedniej kadencji parlamentu.