Nowy projekt prawa łowieckiego zostanie prawdopodobnie złożony przez rząd – tak uważa były poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Marek Gos. Na początku miesiąca, władze klubu PiS postanowiły, że projekt ustawy przygotowany przez partię nie będzie dalej procedowany. Założenia nowelizacji były krytykowane, m.in. za niewystarczające wymagania dotyczące ochrony środowiska.
Marek Gos, który sam jest myśliwym przypomniał, że niektóre przepisy obowiązującego wcześniej prawa zostały zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Dotyczyły m.in wyznaczania obwodów łowieckich.
Trybunał zwrócił uwagę, że na ich przebieg nie mają wpływu właściciele gruntów. Uznano, że to złamanie prawa własności. Nie było natomiast wątpliwości, że prace nad wyznaczaniem obwodów powinien prowadzić sejmik województwa – podkreśla Marek Gos.
Gość Radia Kielce przypomina, że prace poprzedniej koalicji nad uchwaleniem prawa łowieckiego były bardzo zaawansowane. Wiele istotnych spraw dotyczących na przykład udziału dzieci w polowaniach, czy posiadania przez myśliwych broni krótkiej było uregulowane.
Spory budziła kwestia szacowania szkód i wypłaty odszkodowań za straty wyrządzone przezd dziką zwierzyną. Nie było też zgody na podporządkowanie Polskiego Związku Łowieckiego Ministerstwu Środowiska.