PKS 2 proponuje miastu Kielce 25 milionów złotych za odkupienie dworca autobusowego. Prezes zarządu spółki Marek Wołoch poinformował, że po zakupie trzeba było przeprowadzić restrukturyzację, która pochłonęła kilka milionów złotych. PKS 2 chce sprzedać nieruchomość, ponieważ plany spółki o stworzeniu w tym miejscu centrum komunikacyjnego wraz z centrum handlowym zostały zahamowane przez plan zagospodarowania przestrzennego. W grę wchodzi również zamiana za dopłatą na działkę miejską. Obecnie na dworcu miesięcznie odprawianych jest 11 tysięcy pojazdów.
Marek Wołoch dodał, że miesięczne utrzymanie dworca kosztuje 120 tysięcy złotych. PKS 2 zarabiał podobną kwotę, ale po zwiększeniu opłat z tytułu użytkowania wieczystego brakuje 15 tysięcy złotych. Zdaniem prezesa jest możliwość konsensusu. Nie wyobraża sobie jednak, że miasto nie będzie zainteresowane tym obiektem, który ze względów technicznych przestanie istnieć za dwa, trzy lata. To byłoby ze szkodą dla pasażerów, przewoźników i dla miasta.
Radni komisji budżetu i finansów mieli sporo wątpliwości przede wszystkim do tego, dlaczego przedstawiciele PKS 2 przyszli do radnych, skoro osobą, która prowadzi negocjacje jest bezpośrednio prezydent Wojciech Lubawski. Dopiero po ich finalizacji Rada Miasta może ewentualnie zdecydować o zakupie dworca. O cel wizyty i czego spodziewają się przedstawiciele PKS 2, skoro prezydent prowadzi rozmowy pytał m.in. Robert Siejka. Z kolei Tomasz Bogucki stwierdził, że wszelkie informacje przed finalizacją ewentualnego zakupu radnym nie są potrzebne. Jak się wyraził „próbują państwo wywierać lobbing i presję na radnych”. Ponadto 25 milionów złotych to zdecydowanie za dużo.
Wszyscy twierdzili, że wizyta przedstawicieli spółki na forum Rady jest przedwczesna. Podobnego zdania jest Katarzyna Zapała, która podkreśla, że radni muszą przede wszystkim dbać o finanse publiczne. W tym przypadku przyda się wsparcie dla prezydenta, aby wzmocnić jego stanowisko w negocjacjach.
Zdaniem Krzysztofa Adamczyka miasto powinno odkupić dworzec PKS, ale za rozsądną cenę. Z pewnością trzeba mu przywrócić wizerunek wizytówki miasta.
PKS 2 kupił dworzec wraz z przedsiębiorstwem za niecałe 10 milionów złotych. Pełnomocnik zarządu spółki do spraw sfinalizowania transakcji Krzysztof Wojsa zaznaczył, że negocjacje z miastem trwają i będzie chciał je zakończyć do końca listopada. Podkreślił, że analizowana jest propozycja od miasta dotycząca ceny, ale obowiązuje go klauzula poufności.