W meczu zamykającym 9. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy Korona Kielce przegrała przed własną publicznością z Górnikiem Łęczna 0:2 (0:1). Pierwszego gola w 22. minucie strzelił Grzegorz Bonin, a wynik spotkania ustalił w 72. minucie Grzegorz Piesio.
– Wszyscy mieliśmy ogromne oczekiwania przed tym spotkaniem. Nie ukrywaliśmy, że chcieliśmy go rozstrzygnąć na naszą korzyść. Jesteśmy jednak na takim etapie, gdzie gra defensywna powinna być naszym priorytetem. Wydawało się, że dzisiaj był moment do tego, aby zagrać ofensywniej, ale boisko to zweryfikowało. Do pierwszej straconej bramki graliśmy przyzwoite spotkanie. Ten gol jednak zmienił oblicze pierwszej połowy, a w drugiej nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na Górnika. Walczyliśmy o chociaż honorowe trafienie. Szkoda, że nawet tego nie udało się zrobić – podsumował trener „żółto – czerwonych” Marcin Brosz.
POSŁUCHAJ POMECZOWYCH KOMENTARZY
Dla Korony Kielce to już trzecia porażka na własnym stadionie w tym sezonie, a dla Górnika Łęczna dopiero druga wygrana na wyjeździe.