Trzy usytuowane blisko siebie kopce, prawdopodobnie kurhany, odkryli w Słabuszowicach w gminie Lipnik przewodnicy PTTK oprowadzający wycieczkę. Znaleziskiem zajęli się archeolodzy. Niewykluczone że są to grobowe pochodzące z wczesnego średniowiecza powiedział Marek Florek z Delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Sandomierzu.
W trakcie tego sezonu archeologicznego na ciekawe znaleziska natknięto się w czasie badań w Sandomierzu. Przy kościele świętego Jakuba odkryto pracownię metalurgiczną w skład której wchodziło kilka pieców. Przetwarzano w nich ołów i srebro. Do dzisiaj zachowały się jedynie części pieców metalurgicznych, odpady produkcyjne oraz odważniki. To odkrycie jest o tyle istotne dla historii Sandomierza, że do tej pory nie było żadnych pozostałości po działalności produkcyjnej w osadzie na wzgórzu staromiejskim. Ponadto takie pracownie odnajdowano na terenach gdzie występują surowce. Tymczasem do Sandomierza były one transportowane.
Dużym zaskoczeniem dla badaczy było także odkrycie grobowca komorowego w sąsiedztwie Bramy Opatowskiej, gdzie we wczesnym średniowieczu istniało cmentarzysko. Takie grobowce były charakterystyczne dla północnej części Polski. To odkrycie może potwierdzać koncepcję prof. Andrzej Buko , że Sandomierz był założony przez przybyszów z Wielkopolski i być może mieli w tym udział Skandynawowie czy inne ludy- powiedział Marek Florek. Zagadkę wyjaśnią badania DNA.