Świętokrzyskie, wojewódzkie święto plonów odbywa się w Sandomierzu. Podczas dożynek słychać głosy rozżalonych sadowników, którzy narzekają na niskie zbiory jabłek. Ostatnia susza spowodowała duże straty.
Owoców jest mniej i gorszej jakości, a ostatnie deszcze w nieznacznym stopniu mogą pomóc późniejszym odmianom – powiedział jeden z sadowników Zygmunt Kwasek.
W powiecie jędrzejowskim plony zbóż są zróżnicowane – w niektórych gospodarstwach niższe nawet o 10 procent, w innych – bardzo dobre, sięgające nawet 8 ton z hektara – stwierdził Czesław Dudek, naczelnik wydziału rolnictwa w starostwie powiatowym. Susza nie oszczędziła warzyw, zwłaszcza korzeniowych. Ich plony są znacznie niższe niż w ubiegłym roku.
Dożynki wojewódzkie rozpoczęła, odprawiona w bazylice katedralnej msza pod przewodnictwem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza. Następnie barwny korowód przedstawicieli poszczególnych powiatów przeszedł przez starówkę na sandomierskie błonia. Każda delegacja przyjechała z własną kapelą i zespołem śpiewaczym, w ludowych strojach z dożynkowymi wieńcami. Korowód prowadzili XIX-wieczni żeńcy. W części obrzędowej, na placu Jana Pawła II starostowie dożynek: Teresa Łukasik i Witold Stefaniak przekazali marszałkowi województwa bochen chleba – symbol tegorocznych plonów. Potem rozstrzygnięto konkursy rolnicze.
Konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy wygrał powiat staszowski i to on będzie reprezentował nasz region na dożynkach prezydenckich w Spale. Wieniec wykonała grupa kobiet z Turska Małego Kolonii. W części artystycznej odbyło się widowisko regionalne pt.”Nuty z naszych stron” oraz koncert zespołu pieśni i tańca „Rzeszowiacy”. Dożynkom towarzyszy wystawa maszyn rolniczych i płodów rolnych, są atrakcje dla dzieci i kiermasze rękodzieła artystycznego.