Kieleccy działkowcy obchodzą dziś swoje dożynki. Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele św. Franciszka z Asyżu, podczas której poświęcone zostały plony z ogródków. Od 40 lat, działkowcem jest Józef Stawecki- prezes Ogrodu Magnolia.
Twierdzi, że mimo trudnych warunków pogodowych, w tym roku, udało mu się wyhodować wiele warzyw oraz kwiatów. W tym roku udało mu się wyhodować agapantusa. To roślina pochodząca z Afryki, a jej zwyczajowa nazwa to lilia afrykańska. Osiąga wysokość od 80, do 100 cm, a kwitnie od lipca do września.
Przemysław Kułaga, prezes najstarszego kieleckiego ogrodu- Kadzielnia, liczącego już 89 lat, a założonego przez marszałka Józefa Piłsudskiego, przyznaje, że w ostatnich latach zamienił się charakter działek. Kiedyś uprawiano na nich przede wszystkim warzywa, teraz coraz częściej pełnią rolę rekreacyjną.
Podczas dożynek, plony prezentowali działkowcy z 10 kieleckich ogrodów.