Wyjaśniła się zagadka tajemniczego zniknięcia na Śląsku gammamatu – urządzenia zawierającego promieniotwórczy iryd. „Jak się okazuje, nie został on skradziony, nie zaginął też w Zabrzu, a w Gliwicach”- wyjaśnia Agnieszka Żyłka z zabrzańskiej policji.
Pracownicy firmy prowadzili równolegle dwie budowy – na terenie Gliwic i na terenie Zabrza. W Gliwicach pozostawili na budowie urządzenie, które przez przypadek zostało przysypane przez koparkę piaskiem. Mężczyzna, który przechodził tamtędy odnalazł urządzenie w kopcu piasku. Znalazca jutro otrzyma obiecaną nagrodę.
Gammamat to urządzenie służące do wykonywania badań radiograficznych.