Być może już dzisiaj wieczorem poznamy mistrza Polski w piłce ręcznej. W trzecim meczu wielkiego finału Vive Tauron zmierzy się w Orlen Arenie z Orlenem Wisłą Płock. Rywalizacja toczy się do trzech wygranych, a po dwóch pojedynkach w Hali Legionów kielczanie prowadzą 2:0.
„Nafciarze” wciąż mają trudną sytuację kadrową. Do kontuzjowanych ostatnio Mariusza Jurkiewicza i Ivana Nikcevica dołączył Nejmanja Żelenović, który w niedzielę złamał w Kielcach nos. Do składu, po pauzie za czerwoną kartkę, powraca za to genialnie broniący w sobotę Rodrigo Corrales.
W ekipie gości zabraknie leczących urazy Urosa Zormana i Tomasza Rosińskiego.
– Gwarantuję, dzisiaj w Płocku zapowiada się prawdziwa „sportowa wojna” – zapowiada Krzysztof Lijewski. Oni nie mają nic do stracenia. Na parkiecie „kości będą trzeszczały” – uważa rozgrywający mistrzów Polski.
– Szykuje się wielka bitwa. Po tym, co widzieliśmy w Kielcach to będzie jeszcze bardziej emocjonujące widowisko – dodaje drugi trener „żółto-biało-niebieskich” Tomasz Strząbała.
Trzecie starcie finału mistrzostw Polski Orlen Wisła Płock – Vive Tauron Kielce dzisiaj w Orlen Arenie o godzinie 18.00. Transmisja całości na naszej antenie.