Przez centrum Kielc i ulicami osiedla KSM przejedzie dziś kolejna masa krytyczna. Rowerzyści, w godzinach szczytu, w obstawie policyjnych radiowozów manifestują w ten sposób przeciwko, ich zdaniem, ignorowaniu potrzeb cyklistów przy budowie czy przebudowie dróg.
Organizator imprezy Kamil Piwowarski ma świadomość, że przyjęta forma nacisku jest uciążliwa dla kierowców, ale rowerzyści zamierzają protestować do skutku. Jak mówią, monity i podania nie przynoszą rezultatu, a infrastruktura która powstaje w Kielcach jest pełna bubli.
W zabezpieczenie, comiesięcznych przejazdów zaangażowani się policjanci. Jak mówi rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji Kamil Tokarski do obsługi przydzielani są policjanci z sekcji ruchu drogowego. W ubiegłym roku koszty tych dodatkowych operacji oszacowano na 7 tysięcy złotych.
Jeden z wcześniejszych organizatorów masy krytycznej – Marcin Chodnicki – został w jesiennych wyborach kieleckim radnym. Z jego inicjatywy i przy wsparciu cyklistów w budżecie obywatelskim miasta zostały w dwóch kolejnych edycjach umieszczone wszystkie projekty rowerowe na które w sumie przeznaczono zdecydowaną część całego budżetu. Za pierwszym razem było to 2 mln 600 złotych a za drugim 234 tysiące złotych.
Manifestacja rozpocznie się godz. 17.00 na kieleckim Rynku. Skąd kolumna przejedzie ulicami Dużą, Mickiewicza, Żeromskiego, Zagórską, Mazurską, Pomorską i Domaszowską. Przejedzie przez skrzyżowanie z Aleją Solidarności, by dalej ulicą Kościuszki, Starodomaszowską i Bodzentyńską wrócić na Rynek.