Nowy prezes Wodociągów i Kanalizacji w Końskich Jerzy Rąbalski ma do 19 lutego przedstawić w Urzędzie Miasta i Gminy wniosek z nowymi taryfami opłat za wodę i ścieki. Burmistrz w poniedziałek odwołał jego poprzednika ponieważ zaproponował stawki ponad 55% wyższe niż obecnie.
Jak mówi burmistrz Krzysztof Obratański, wysokie opłaty to nie tylko obciążenie dla mieszkańców ale także dla gminy, która zobowiązała się dopłacać do rachunków gdyby ceny wzrosły powyżej 15 zł 20 gr za metr wody i ścieków. Przy stawce 17 zł 70 gr gmina musiałaby dołożyć ponad 2,5 miliona złotych rocznie a w budżecie nie ma na pieniędzy – tłumaczy burmistrz.
Dodaje, że na wysokie opłaty wpływają prowadzone inwestycje min. rozbudowa sieci a także wyższe koszty utrzymania oddanej w ubiegłym roku oczyszczalni ścieków.
Zdaniem burmistrza opłaty wzrosną, ale nie będzie to drastyczna podwyżka. Ma nadzieję, że część kosztów weźmie na siebie spółka wodociągowa, która miała w ubiegłym roku ponad 1,5 miliona złotych zysku. Obecnie mieszkańcy za metr sześcienny wody i odprowadzonych ścieków płacą 12 zł 90 gr.