Cytryny są o ponad połowę droższe niż rok temu. W niektórych sklepach za kilogram tych owoców płacimy nawet kilkanaście złotych. Zdrożały także inne produkty: twaróg półtłusty, śmietana i mleko o zawartości tłuszczu 3,5%. Więcej niż rok temu płacimy też za czarną liściastą herbatę, kawę i sok jabłkowy.
Marian Sikora, który od 35 lat prowadzi sklep przy ul. Warszawskiej przyznaje, że takiego wzrostu cen cytryn nie było od dawna. U mnie kilogram kosztuje 11 złotych – mówi sprzedawca. – Niedawno cena wynosiła aż 15 złotych. Podobno jest to efekt przymrozków w Ameryce Południowej, skąd pochodzą cytryny, które mamy w ofercie. Ta cena powoli spada, ponieważ na rynku pojawiają się już owoce hiszpańskie i tureckie – dodaje Marian Sikora.
Karol Kaczmarski ze Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan przyznaje, że zaskakujący jest wzrost cen niektórych produktów mlecznych. Podkreśla, że jest to nasz sztandarowy, eksportowy towar, dlatego trudno jest wyjaśnić przyczynę jego podrożenia. – W lipcu i sierpniu mamy do czynienia raczej ze spadkiem cen wielu produktów, w tym także spożywczych, co w tym roku potęguje spadek cen ropy naftowej – wyjaśnia Karol Kaczmarski.
W porównaniu do ubiegłego roku, najbardziej staniały warzywa, szczególnie ziemniaki. O 35% mniej płacimy też za biały cukier.