Ciała dwóch dziewcząt znaleziono w kompleksie leśnym w okolicach Osieka. Według ustaleń policji – są to poszukiwane od niedzieli 17-letnie mieszkanki powiatów: staszowskiego i kieleckiego. Biegły sądowy wstępnie ustalił, że przyczyną śmierci była niewydolność układu krążeniowo- oddechowego. Niewykluczone, że nastolatki mogły popełnić samobójstwo. Na portalu społecznościowych jedna z nich napisała kilka słów o miłości i pożegnaniu.
Ich zaginięcie zgłosiły funkcjonariuszom rodziny dziewcząt. Jak poinformował Radio Kielce oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie, Mariusz Domagała ciała nastolatek w lesie znalazł rano jeden z grzybiarzy.
Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. „Prokurator i policyjny technik wykluczyli udział osób trzecich w tym zdarzeniu” – powiedział Mariusz Domagała. Jak dodał śledczy analizują obecnie każdą wersję zdarzeń. „Musimy wszystko sprawdzić, zebrać odpowiednie materiały, wykonana zostanie także sekcja zwłok” – powiedział Radiu Kielce.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie ciała nastolatek leżały na trawie, twarzami zwrócone ku sobie. Miejsce gdzie je znaleziono jest oddalone od jakichkolwiek zabudowań o kilka kilometrów.
Mieszkańcy gminy Osiek są wstrząśnięci tragiczną wiadomością o znalezieniu w lesie ciał dwóch 17-letnich dziewczyn. Czekają na wyjaśnienia, dotyczące okoliczności zdarzenia – powiedział Radiu Kielce radny Osieka Zdzisław Mierzyński.
Jedna z nastolatek to mieszkanka Suchowoli. Dwa lata temu skończyła gimnazjum w Osieku, ale nie podjęła nauki w miejscowym liceum. Najprawdopodobniej uczyła się w jednej ze szkół w Kielcach. Jako gimnazjalistka była dobrą i spokojną uczennicą – powiedział nam jeden z naszych rozmówców chcący zachować anonimowość. Druga z dziewcząt to mieszkanka powiatu kieleckiego.
Ciała nastolatek w lesie znalazł jeden z grzybiarzy.