Miejski stadion na Rejowie, na którym mecze rozgrywa III ligowy Granat Skarżysko ma warunkową licencję tylko do końca roku. Jeżeli nie zostaną przeprowadzone prace modernizacyjne piłkarze wiosną mogą tam nie występować w roli gospodarza spotkań.
Największe zastrzeżenia komisji licencyjnej dotyczą trybun i stadionowego budynku zaplecza, które są w opłakanym stanie. Dyrektor MCSiR, które zrządza stadionem Krzysztof Randla podczas poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślał, że być może dobrym rozwiązaniem jest oddanie obiektu w dzierżawę klubowi Granat…
Jak otwarcie mówi prezes Granatu Marek Wojteczek dzierżawa stadionu na Rejowie klubu nie interesuje. Natomiast prezydent Skarżyska Roman Wojcieszek podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poinformował, że prace modernizacyjne z prawdziwego zdarzenia na stadionie mogą kosztować nawet 5 mln zł. Takich pieniędzy w budżecie miasta nie ma i trzeba liczyć na dofinansowanie centralne. Zadeklarował jednocześnie, że jeżeli pojawią się fundusze z ministerstwa to środki na szybkie opracowanie dokumentacji i wkład własny w przyszłorocznym budżecie Skarżyska powinny się znaleźć.
Przed rozpoczęciem rundy wiosennej III ligi komisja licencyjna ze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej pojawi się na stadionie Granatu ponownie. Jeżeli będzie miała zastrzeżenia do stanu obiektu klub może nie dostać licencji na rozgrywanie spotkań na Rejowie.