Miasto dobrze poradziło sobie z realizacją ustawy o utrzymaniu porządku i czystości, zapewnił Adam Rogaliński z wydziału zarządzania usługami komunalnymi kieleckiego ratusza. W sierpniu mija rok od czasu wprowadzenia w życie zapisów dokumentu. Gość Radia Kielce przyznał, że pierwsze miesiące były trudne, bo kielczanie musieli przyzwyczaić się do nowych zasad. Teraz system jest sprawny, zaznaczył.
Adam Rogaliński wyjaśnił, że osiągnięto zadowalający poziom odzysku i recyklingu, ograniczono ilość biodegradowalnych odpadów, kierowanych do składowania, także liczba skarg na jakość usług i ich częstotliwość jest minimalna. Zaznaczył, że miasto odpowiedziało na potrzeby mieszkańców, co do sposobu odbierania odpadów, bo nie są to tylko śmieci z domów i z ulicznych koszy. Działają również objazdowe i gminne punkty odbioru, prowadzona jest zbiórka śmieci wielkogabarytowych.
Ponadto, rozważana jest zmiana systemu odbierania odpadów zielonych. Dotychczas służby komunalne robiły to dwa razy w roku, ale wiadomo już, że częstotliwość powinna być zwiększona.
Adam Rogaliński podkreślił, że udało się nie stosować mechanizmu przymusu, ponieważ osoby, które z różnych względów nie chcą lub nie mogą segregować śmieci składają dobrowolne deklaracje wyższych opłat.