Ostrowiec zamierza wejść w spółkę z prywatnymi inwestorami którzy mogliby sfinansować projekt przebudowy danego browaru rodziny Saskich i prowadzić w obiektach działalność komercyjną. Uchwałę w tej sprawie przyjęli radni.
Prace remontowe prowadzone są od lat 90-tych. Jednak realizacja projektu przebudowy budynków ma kosztować jeszcze 40 mln złotych na co miasto nie ma pieniędzy. W związku z tym zdecydowano by część kosztów ponieśli prywatni inwestorzy mówi Elżbieta Baran, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury.
W zamian w części pomieszczeń mogliby zarabiać na prowadzeniu np. kina, kawiarni czy restauracji. Według Jarosława Wilczyńskiego, prezydenta Ostrowca taki sposób finansowania to jedyna możliwość dokończenia remontu budynku.
Wątpliwości dotyczące pomysłu mieli radni Prawa i Sprawiedliwości. Piotr Mrugała mówi, że podczas sesji nie poinformowano o kolejnych obciążeniach jakie gmina będzie musiała ponieść w związku z tą inwestycją oraz o kosztach całego przedsięwzięcia.
Dopiero w trakcie dyskusji okazało się, że za pracę firma doradczej, która ma znaleźć prywatnego inwestora trzeba będzie zapłacić około 100 tysięcy złotych a koszt całej inwestycji szacuje się na ponad 50 mln zł.